Heather
Siedziałam nad brzegiem Kruczego Urwiska. Nie wiem dlaczego. Po prostu chciałam tam posiedzieć w spokoju i ciszy. Z daleka od Astrid. Nigdy nic do niej nie miałam. To ona miała coś do mnie. Do mnie i do Czkawki. Bo jesteśmy słabi. Bo jesteśmy inni. Nie mogłam się doczekać aż przyleci po nas Chmuroskok i zabierze w bezpieczne miejsce....
CZYTASZ
Czkawka i Szczerbatek - Jeźdźcy Północy
FanfictionHeather i Czkawka mknęli nocą na swoich furiach w kierunku Berg. Minęły trzy lata odkąd postanowili opuścić to miejsce i poprosili Chmuroskoka o pomoc. Zawiózł ich w bezpieczne miejsce - do Smoczej Przystani, gdzie mieli "odkryć swe przeznaczenie"...