*•••Czkawka••*
W miejscu Heather czaiła się przepiękna, czarno-niebieska Nocna Furia. Ogon i wybrzuszenie kręgosłupa było jasnoniebieskie, a żyły na skrzydłach ciemnoniebieskie. Jej oczy były całe fioletowe z niewielką, pionową kreską w miejscu źrenicy. Wyglądała olśniewająco otoczona przez liście zwłaszcza, że niebieskie kolory wydzielały lekką poświatę.
Heather obejrzała się i szukała nas wzrokiem. Gdy nas znalazła chciała podlecieć, tylko nie wiedziała jak.
- Szczerbatek nauczy Cię latać. - powiedziała Anastazja.
- Ale przecież Szczerbatek nie umie latać sam. A ja mam lekcję z Astrid! - powiedziałem. Szczerbatek nie umie latać z mojej winy. Kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że jesteśmy dziećmi smoków zdjąłem go na ziemię z katapulty , odrąbując mu przy okazji kawałek ogona. Teraz w tym miejscu ma czerwoną protezę, którą steruję ja.
- Nick cię zastąpi Czkawko. - W tym momencie serce mi stanęło, a krew przestała krążyć w żyłach. Nick to psychopata. Nie bez powodu jest Wandersmokiem. On ją zabije! Ale ... ale nie mogę zostawić mojej dziewczyny bez pomocy, Astrid to przecież tylko przyjaciółka. Bardzo bliska, ale jednak.
- Dobrze. - zgodziłem się. Przywołałem gwizdem Szczerbatka i wsiadłem na jego grzbiet. Podszedłem do Heather i odwróciłem się
- Żegnaj Astrid Hofferson. - Powiedziałem na co usłyszałem:
- Żegnaj Czkawko Haddocku III. - uśmiechnąłem się i odwróciłem. Poszliśmy nad urwisko, gdzie mieszkał Alfa i gdzie uczą się latać nowe smoki. Jak zwykle panował tam harmider. Straszliwce straszliwe latały lub spadały gdzie popadnie, a różnego koloru i gatunku smoki krążyły wokół wychodzącej z dołu lodowej kolumny, lub uczyły latać inne. Alfa spokojnie spał w dole.
Podczas gdy mój smoczy przyjaciel tłumaczył coś mojej dziewczynie rozmyślałem o Astrid. Gdzie teraz jest? Co się z nią stało? Czy jeszcze żyje? Nawet nie wiedziałem czemu się tak o nią martwiłem.Koniec maratonu! Bardzo wam dziękuję, za każdy komentarz, każdą gwiazdkę i w ogóle czytanie tego opowiadania :* No i oczywiście za ponad 641 wyświetleń! To jest specjał na 500! Moż ja już zacznę pisać specjał na 1k? 🐢
CZYTASZ
Czkawka i Szczerbatek - Jeźdźcy Północy
FanficHeather i Czkawka mknęli nocą na swoich furiach w kierunku Berg. Minęły trzy lata odkąd postanowili opuścić to miejsce i poprosili Chmuroskoka o pomoc. Zawiózł ich w bezpieczne miejsce - do Smoczej Przystani, gdzie mieli "odkryć swe przeznaczenie"...