26.

77 11 9
                                    

Przepraszam, mam sprawę :) Planuję zrobić nowe opowiadanie, trochę pesymistyczne, o Marinette, Adrienie i jej siostrze. Mam dla was MAŁY konkursik, a raczej głosowanie xD Wymyślcie jakieś imię dla starszej siostry Marie <3

*Trzy tygodnie później*

*Bonnie*

Dzisiaj weszłam do klasy w świetnym humorze. Rodzice obiecali mi kupić rybki. A i tak wolałam królika, albo chociaż chomika...

No cóż, lepsze to niż nic.

Usiadłam w ławce z Kimem, szturchnęłam go moim szczupłym ramieniem.

-Nie przywitasz się? - spytałam z uśmiechem. Spojrzałam nad jego ramieniem.

Trzymał... telefon z nagimi zdięciami Chloe.

Jego zaciekawione oczy zwróciły się na chwilę w moim kierunku, a następnie schował swój telefon.

-Co ty robisz!? - wrzasnął mi w twarz. Jego policzki miały kolor jego bluzy.

- Heh, dowiaduję się o tobie nowych rzeczy! - odparłam zadowolona z siebie.

Mój telefon zadzwonił. Wyjęłam komórkę z torby i przeczytałam powiadomienie. Na wattpadzie pojawił się jakiś nowy, ponoć sławny użytkownik.... Chyba go sprawdzę, kocham czytać książki, a krytykowanie ich to jeszcze lepsza zabawa!

Wyszukałam go, miał nick 'Pandanamen'. Acha, okay...? Splotłam palce i strzeliłam kośćmi. W tym czasie Kim zdąrzył chyba usunąć historię przeglądarki.

Zaczęłam czytać. Okazało się, że jest to powieść, która jest chyba jakimś historycznym romansidłem. Heh, najlepsze gówno. Pierwszy rozdział... całkiem niezły. Zawiodłam się. Oczywiście spodobało mi się, ale nie wiem, czy to jest na pewno coś, co stanie się moją lekturą na dłuższą metę. Miałam w planach przeczytać jeszcze jeden, ale zabrzmiał dzwonek,przez co schowałam aparat do torby i zajęłam się lekcją.

*Max*

Założyłem te konto, zrobiłem te rozdziały, ale bałem się spojrzeć jeszcze raz na monitor. Możliwe, że się nie spodoba. A to nie będzie dla mnie dobra nowina. Te dwa lata pisania, usunięte rozdziały, naprawianie błędów, łzy frustracji (nie płakałem!), drętwiejące palce od stukania w klawiaturę... nie wiem, czy to był dobry pomysł. Dostałem z dwieście powiadomień, ale nie odważyłem się ich sprawdzić. Nawet nick zrobiłem głupi! Jakiś 'Pandanamen'...

Nie jestem gotowy na klęskę.


Blanc Lady/Biała Dama |MiraculumOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz