miłej lektury!
2:41 AM
- Co ty tam tyle robiłeś, stary? - Toby zmarszczył brew i odpalił samochód. - I dlaczego nie mogłem z tobą tam wejść?
- Mój przyjaciel nie lubi nieznajomych... Mam osiem miejsc, w których obecnie może przebywać Spencer. Musimy je sprawdzić. - odpowiedział Wren i zaczął wprowadzać dane do nawigacji.
Mężczyźni ruszyli w drogę.
- Toby, słuchaj... Spencer tak naprawdę nigdy nie powiedziała mi dlaczego się z tobą rozstała. Na samym początku. A nie ukrywam, że chyba wszystkich to interesuje. - Wren podrapał się po głowie i zmarszczył brew.
- Ehh... To skomplikowane. Już od dawna nam się nie układało. Właściwie to taką kulminacyjną kłótnią po której ją zostawiłem było to, że nie chciała ślubu, dzieci. Powiedziałem jej, że nie chcę całe życie stać w miejscu. Załamała się i prawie zawaliła wtedy rok. Chyba musiała odreagować. Potem dowiedziałem się, że jest w ciąży...
- Czekaj! Spencer w ciąży? Co się stało z dzieckiem?
- Tego nie wiem. - Tobias wzruszył ramionami.
- Czyje to było dziecko?
- Tego też nie wiem. Wtedy wróciła do nałogu, imprezowała i z tego co wiem otaczała się w towarzystwie wielu mężczyzn, ale obstawiałbym jej znajomego... Wysoki blondyn. Studiowali chyba razem. Ale Spencer raczej nie urodziła tego dziecka.
- Kojarzę... Widziałem go ostatnio z nią i córką twojej siostry... Ale później zeszliście się. Coś się zmieniło?
- To było spontaniczne. Spotkaliśmy się przypadkowo w Rosewood. Byłem wtedy w innym związku, ale stare uczucie między nami odżyło. Postanowiliśmy pójść na ugodę... Da mi rodzinę, kiedy będzie gotowa. Pobraliśmy się i zbudowaliśmy nasz dom. Wszystko szło w dobrym kierunku i...
- I wtedy pojawiłem się ja i wszystko zniszczyłem, hmm? - przerwał Wren.
- Nie. Wtedy pojawiło się A. Zabiło Monę i Spencer ześwirowała.
- Chciała po prostu go zdemaskować.
- Zamiast porozmawiać ze mną zrobiła to co "A" jej kazało... A potem bawiła się w detektywa. - zaśmiał się Toby.
- Co "A" jej kazało? - zapytał zdzwiony Wren. Nigdy wcześniej nie słyszał tej historii.
- Powiedziała mi, że poszła z tobą do łóżka, bo "A" jej kazało, a następnie razem z tobą zaczęliście szukać tego prześladowcy i to niesamowicie szybko was połączyło.
- Nie... Nic takiego nie miało miejsca. Byłem na integracji, imprezie ze szpitala i Spence jako dyrektorka też tam była. Dobrze się bawiliśmy, nawet nie zauważyłem kiedy znalazłem się z nią w łóżku. Ja też byłem wtedy w związku. Gdy obudziłem się rano koło Spencer... Ani ja, ani ona nic nie pamiętaliśmy z ostatnich dwudziestu czterech godzin. To na pewno nie była wina alkoholu, więc zrobiłem badania i okazało się, że ktoś nam podał narkotyk.
- Słucham!? Dlaczego ona mi o tym nie powiedziała... Przecież zrozumiałbym.
- Byłem pewien, że wiesz i sam zdziwiłem się gdy zacząłeś wyzywać mnie od kochanków i nachodzić w domu. Przez ciebie Melissa się dowiedziała i nie chciała mi uwierzyć.

CZYTASZ
Pamiętasz mnie?
FanfictionKontynuacja 6A Pretty Little Liars. 5 lat później. Do szpitala trafia młoda kobieta po wypadku. Na skutek obrażeń traci ona pamięć. Kobieta nie zdaje sobie sprawy, że otaczają ją fałszywe przyjaciółki i mężczyźni z jej przeszłości, liczący na kolejn...