Tylko taniec...? (KOREKTA)

Rozdział 6

Kiedy wróciłam do domu chciałam od razu spotkać się z Riley, ale nie mogłam, ponieważ na 15.00 miałam akrobatykę sportową. Wieczorem do niej napiszę. Zapakowałam się na trening i włączyłam telefon (najnowszy, złoty iphone) i miałam 3 nieodczytane wiadomości. Były one od Riley (to dobrze). Od razu je przeczytałam:

Od Riley
Hej Christy! Miałyśmy się dzisiaj spotkać. Czy to aktualne?

Od Riley
Wiem, że masz teraz akrobatykę sportową, więc może o 17.30?

Od Riley
Przyniosę jakieś czekolady, bo podobno słodkości poprawiają humor. :)

To co napisała w ostatniej wiadomości bardzo mnie wzruszyło. Ona ma złamane serce! Przy niej musi być ktoś, kto ją będzie wspierać, czyli ja. Nie zostawię jej tak!

Do Riley
Hej Riley! Spotkamy się u mnie o 17.30. Widzę, że naprawdę Ci zależy na tym chłopaku. Porozmawiamy u mnie :) do zobaczenia :*

Wysłałam wiadomość do Riley i sprawdziłam godzinę. Była 14.25. Jeszcze mam trochę czasu. Pójdę sprawdzić czy mam wszystko spakowane na trening. Weszłam do windy i zjechałam w dół na parter ( mój pokój znajduje się na 7 piętrze, a apartamowiec ma 10 pięter). Miałam wszystko i była już 14.35,więc czas na wyjazd. Wyszłam z apartamowca i przed nim czekała limuzyna z moim szoferem. Wsiadłam do limuzyny i pojechaliśmy na trening.

***

17.15
Jestem już w apartamowcu, w moim mieszkaniu. Rozpakowałam rzeczy z torby i poszłam pod przysznic. Umyłam się żelem pod prysznic o zapachu tropikalnym. Włosy umyłam szamponem o zapachu truskawki. Wyszłam z pod przysznica i założyłam na siebie czarną piżamę z napisem ,, I Love Dance". Włosy wysuszyłam suszarką i wyszłam z łazienki. Była 17.28. Za chwilę pojawi się tu Riley. Jak ten chłopak jej coś zrobił to nie ręcze za siebie. Jest moją przyjaciółką i nie zostawię jej w takiej sytuacji!

*******

Dobry wieczór misiaki!
Przepraszam, wiem że ten rozdział jest bez sensu, ale nie miałam pomysłu. Jutro z okazji Hallowen, napiszę jeszcze jeden rozdział.Miłej nocy :*

Misia_12