Rozdział 0.2

1.6K 141 48
                                    


JeongGuk nie był typem ścisłowca. Dlatego też niezbyt interesowały go liczby i wzory, które pojawiały się na tablicy. Wyjął telefon, tak by nauczyciel nie zauważył, i zalogował się na portalu społecznościowym.

Kookie: Matematyka... Zabierzcie mnie stąd ;-;

Chim: Też nie trawię tego przedmiotu

Nam: Ja tam matematykę lubię właśnie

Kookie: Ja niestety nie, mam problemy z matmą

Nauczyciel odwrócił się do nich przodem, więc JeongGuk schował telefon do kieszeni. Jednak po chwili poczuł jego wibracje. Odblokował go, gdy tylko nauczyciel był zajęty pisaniem po tablicy.

NamJoon: Chcesz to mogę ci pomóc

JeongGuk: Z czym?

NamJoon: Z matematyką, oczywiście ;>

JeongGuk: Dzięki, jak coś to się zgłoszę

NamJoon: Dobrze~

-Przeszkadzam?-Jeon podniósł głowę i napotkał zirytowany wzrok profesora. Schował telefon i przeprosił. Przez resztę lekcji starał się nie zasnąć.

Rzucił plecak w kąt pokoju i poszedł do kuchni. Rodzice byli w pracy, więc jako normalny nastolatek postanowił sam sobie przygotować posiłek. Po chwili usiadł przy stole i zajadał się zupką chińską. Wziął telefon do ręki i odblokował go wchodząc w czat.

Alien: To jak? W sobotę możecie?

Horsesok: Ja tak

PinkJin: Ja również

Alien: Ja i Nam też

Kookie: O co chodzi? ;o

PinkJin: Mieszkamy niedaleko siebie więc postanowiliśmy że się spotkamy na mieście ;>

Sugar: To za to ja i młody zrobimy sobie męską noc hehe

Alien: Będziecie się ruchać? o.o

Kookie: Gorzej... Oglądać dramy :'(

Sugar: EJ! "Blood" jest świetne!

Horseok: Śmieję się właśnie xD

Sugar: Nikt mnie nie rozumie... :'(

Kończył zupę, gdy ekran zrobił się czarny. Odstawił brudne naczynie do zmywarki i poszedł do pokoju, by podłączyć rozładowany telefon. Usiadł przy komputerze, założył słuchawki i włączył swoją ulubioną strzelankę. Nim się obejrzał zrobiło się późno i postanowił zabrać się za lekcje. Włączył muzykę i wyjął książki, które położył na biurku. Zalogował się na portalu, by sprawdzić czat. Nic nowego. Jednakże...

NamJoon: Kookie
NamJoon: Ej, Kookie? ;-;
NamJoon: Jesteś zły?

Chłopak zmarszczył brwi i odpisał od razu.

JeongGuk: Nam? O co chodzi? Czemu miałbym być zły?

NamJoon: Kookie!
NamJoon: Jak to o co? Że spotykamy się z chłopakami...

JeongGuk: Um... Nie, nie jestem

NamJoon: Na pewno? To dobrze ^^

Wyłączył czat i odłożył telefon. Zdziwił się nieco reakcją Nama, ale postanowił to zignorować.

Is It True? | ksj · jjk ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz