18.

414 19 0
                                    

- Normalnie. Ja zająłem salę kinową. - warknął do mojego ojca Zayn.

- Jeżeli nie pogodzicie się to zamknę salę i nie będzie oglądania. I nie takim tonem. Macie 5 minut. - spojrzał na Zayna, po czym wyszedł.

- Chodźmy. - powiedziałam do dwóch moich przyjaciół i rzuciłam pilota w Zayna. Weszliśmy do mojego pokoju i położyliśmy się na moim dużym łóżku i włączyłam film w laptopie.

________

Obudziłam się akurat wtedy kiedy Josh na mnie spojrzał i uśmiechnął się.

- Nie powinieneś na mnie tak patrzeć. To straszne. - zaśmiałam się i przykryłam Jacoba kocem, ponieważ był cały odkryty, a było rano, więc jest zimno.

- Tam jest łazienka jeżeli chcesz skorzystać. - pokazałam drzwi na prawo szukając ubrań na dzisiaj w swojej garderobie.

- Korzystałem już, ale dziękuję. - uśmiechnął się i wszedł do środka siadając na pufie.

- Pomożesz mi? - pokazałam na wiszącą koszulę do której nie mogłam dosięgnąć.

- Jasne. - stanął za mną i bez problemu dosięgnął wieszak.

- Mama woła was na śniadanie, ale nie przeszkadzajcie sobie powiem im, że jesteście zajęci, Nick się na pewno ucieszy. - prychnął Zayn.

- Już idziemy. Muszę tylko iść pod prysznic. Obudź Jacoba. - nakazałam Joshowi i weszłam do łazienki.

Po prysznicu ubrałam się w niebieską koszulę z białą koronką, czarne rurki i niebieskie vansy, po czym zeszłam na dół. Wszyscy na mnie spojrzeli, od razu znalazłam zły wzrok mojego ojca.










______________________
Do zobaczenia ;*

We are different.     ll N.H llOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz