20.

341 14 1
                                    

Niall się dziwnie na mnie spojrzał, ale przeszedł obok nas bez żadnego innego wyrazu.

- Ty znowu nie jesz? - zapytał mnie tato, gdy wszyscy coś sobie nałożyli i zaczynali jeść.

- Nie. - odpowiedziałam krótko.

- Zrobiłam specjalnie to co lubisz. - Trisha uśmiechnęła się do mnie zachęcająco.

- Nie ja... - zaczął Nick, a ja musiałam mu przerwać, aby faktycznie nie doszło do tego, że będę musiała to zjeść.

- Dlaczego nie powiedzieliście mi o ślubie? - zapytałam, a mój ojciec zaczął kaszleć jakby się zakrztusił, po czym spojrzał na Zayna ze złością.

- Musiałeś jej powiedzieć? - warknął na mulata.

- Tato! To wy cały czas coś przede mną ukrywacie? Kurwa nawet Sofie mówicie prawdę, a mi nie. Uważacie mnie za kogo? Jeżeli nie pasuję do waszej pierdolonej idealnej rodzinki to wyślijcie mnie nawet dzisiaj do mamy i Jamesa. - wybuchłam, naprawdę czułam się odpychana od nich. Nie mówili mi prawdy, uważali, że się nie dowiem? Naprawdę?

Waliya wyszła z pomieszczenia trzymając rączkę Sofie, ale to dobrze, one nie powinny słuchać tej kłótni, tak w ogóle to jej powinno nie być.

- Jak ty się wyrażasz?! - krzyknął i zacisnął szczękę, co oznaczało, że jest bardzo zły. Rzadko go widziałam w takim stanie, bo zwykle był naprawdę spokojny. Musiał być, taką ma pracę.

- Naprawdę z tego wszystkiego co ci teraz powiedziałam wyłapałeś tylko przekleństwa? To słuchaj uważnie! - wzięłam pierwszy talerz i uderzyłam nim z całej siły o podłogę. - Kurwa! - załapałam następny i następny cały czas tłucząc je o twardą podłogę i powtarzając za każdym razem słowo "kurwa". Skończyłam gdy już naprawdę nie miałam nic pod ręką.

- Masz to w tej chwili posprzątać! - nie odezwał się nic na temat mojego wybuchu złości, tylko miał wyrzuty, że jest wszędzie porozbijana porcelana.

Boże, przyrzekam, że następnym razem rozbije te talerze na jego głowie.

- Pierdol się. - zabrałam szybko telefon i ubrałam buty po czym wbiegłam, ale wystarczyło parę sekund, żebym żałowała, że nie wzięłam kurtki.


__________________________
Do zobaczenia

Wracam! Będę dodawać mniej więcej co drugi albo trzeci dzień więc do zobaczenia!

We are different.     ll N.H llOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz