***
Przekręciłam klucz w drzwiach i weszłam do mieszkania. Odłożyłam klucze na komodę, która znajdowała się zaraz przy wejściu. Ściągając buty krzyknęłam.- Już jestem!
Niestety tak jak myślałam, rodziców znowu nie było w domu. Weszłam do jadalni i na stole miałam zostawione 100$ oraz karteczkę od mamy.
"Zostawiamy ci 100$, kup sobie coś do jedzenia. Mamy ważne spotkanie, nie wiem kiedy wrócimy."
Mama- Jak zwykle z resztą. - mruknęłam pod nosem biorąc karteczkę do ręki i wyrzucając ją do kosza.
Poszłam na piętro do swojego pokoju. Wzięłam piżamę i poszłam w kierunku toalety przebrać się oraz wziąć prysznic. Po ukończeniu czynności położyłam się na łóżku, biorąc laptopa na kolana weszłam na Facebook'a.
Wiadomość [3] od Shawn Mendes.
Moja reakcja: "Ja pierdole" oraz plaskacz* na ryj.
Shawn: I jak?
Shawn: Zabił Cię mój kumpel z horroru?
Shawn: Czy jednak żyjesz?Hailee: Żyje XDD
Shawn: Czy Ty nie możesz dać mi chociaż raz nadziei? Xd
Hailee: Aha
Shawn: XDDD
Shawn: Późno już, nie idziesz spać?Hailee: Nie. A co Ciebie to?
Shawn: Co tak agresywnie, skarbie XDD Złość piękności szkodzi 😘
Hailee: Wsadź se tego buziaka w dupę.
Shawn: HAHHAHA błagam cie 😂😂
Hailee: :)
Shawn: Jezu, Hailee ogarnij się to żarty Xd Czy Ty musisz brać wszystko na poważnie?
Hailee: Nie.
Hailee: Poza tym sam idź spać bo mama Ci Internet odłączy XDShawn: Phi XD Nie umiem zasnąć jest mi za zimno
Hailee: Ups XD
Shawn: Myślałem, że napiszesz, że przyjdziesz mnie ogrzać 😔😳
Hailee: Pogięło Cię
Hailee: EwidentnieShawn: No co? Pomarzyć nawet mi nie dasz. 😑
Hailee: Jesteś zbereźny** XD
Shawn: Łał Xd
Shawn: Dobra, Hailee idź spać późno jużHailee: Nie?
Shawn: XD serio nie wstaniesz jutro
Hailee: A co Ty się tak moim snem przejmujesz? 😂
Shawn: Jak nie chcesz spać to mogę do Ciebie przyjść XD
Shawn: Ale ostrzegam wtedy nie będzie czasu na sen 😏😘Hailee: No chyba Cię Bóg opuścił
Hailee: Lekarza chcesz?Shawn: Ta
Shawn: Ginekologa
CZYTASZ
Pretend that you love me | S.M
FanfictionOna - dziewczyna pochodząca z bogatej rodziny, od której za wszelką cenę chce się uwolnić. Uważa, że pieniądze rodziców nie są jej do niczego potrzebne i sama dobrze umie zadbać o siebie oraz swoje potrzeby. Pewnego dnia jest zmuszona do przyjścia n...