KOLEJNY DZIEŃ
Zaraz śniadanie
O cholera spóźnimy się!!!-Malfoy obudź się !Wstawaj -zero reakcji
-Malfoy rusz się- znowu nic
No dobra to inaczej:
Dracusiu kochany czy mógłbyś łaskawie wstać? -powiedziałam z ironią
-Oczywiście królowo
-No w końcu! Ile można budzićNA ŚNIADANIU
-Hermiona bo wiesz jest sprawa
-Jaka?
-Pamiętasz jak graliśmy w butelkę?
-No...Tak-powiedziałam niepewnie
-No bo wiesz.Dostałaś takie zadanie i go nie wykonałaś i miałaś to zrobić w Wielkiej Sali
-O nieeeeee.Myślałam że zapomniałaś
-O takich rzeczach się nie zapomina- poruszyła brwiami
-No dobra ale jutro -błagałam
-Nie nie nie kochana teraz albo nigdy jak to mówią haha
-Ehh hh nie dasz mi spokoju prawda...?
-Yyyy no nie-powiedziała triumfalnie
-No dobra.....Podeszłam do stołu Slytherin'u
-Malfoy musimy pogadać
-Co się stało Granger?
-Choć to się dowiesz- warknęlam
-Idę idę spokojnie!PO CHWILI
-O co chodzi kotku? To coś ważnego ?
-W zasadzie to tak. Pamiętasz jak graliśmy w butelkę?
-No pewnie ,że tak- uśmiechnął się
-No wiesz mieliśmy takie zadaje żeby się pocałować w Wielkiej Sali i...
Ginny mi o tym przypomniała
-No tak faktycznie ale teraz?Stoimy przecież na środku sali
-Zadanie to zadanie
-Ale wszyscy dostaną zawału!
-Ej a sam mówiłeś że nie obchodzą Cię inni- uśmiechnęłam się szyderczo
-No ale..
-Boisz się?
-Jaaaa? Nieeeee? Ja jestem Malfoy
Ja niczego się nie boję
-No to dawajI wtedy Draco się do mnie przybliżył a wszyscy zaczęli wlepiać w nas wzrok nawet nauczyciele !
No to cudownie-pomyślałam
Ale w sumie raz się żyje.
I również się przybliżyłam
Nasze ust dzieliły milimetry.
I w końcu nadszedł ten moment
Nasze usta zetknęly się w namiętnym pocałunku.
Całowaliśmy się już minutę
A Draco starał się pogłębić pocałunek
Było cudownie.
Z każdą minutą spędzoną z nim upewniałam się ,że to ten jedyny
Po około 5 minutach oderwaliśmy się od siebie.
Wszyscy zgromadzeni w Wielkiej Sali wyglądali jak by zobaczyli ducha.
Ale w sumie to im się jej dziwie.
Jedynie Ginny pozostała niewzruszona.
A ja szepnęłam tylko-Kocham cie Draco
-Ja ciebie też Granger- powiedział z przekąsemI wróciliśmy do swoich stołów jakby nigdy nic.
-No no widzę że fajne i się całowało z Malfoy'iem
-No przyznam ,że nawet nawet- zaśmiałam się
-Ej ale nie wstydziliście się?
-No jasne że tak. Ale zadanie to zadanie nie?
-Kim jesteś i co zrobiłaś z Hermioną Granger? Ty i brak planu?
Ty i impuls? Ty i szaleństwo?
Nie wierzę!!!
-To uwierz. Tak działa miłość- powiedziałam i odeszłam od stołuW DORMITORIUM
-O hej Draco . Jak tam reakcja kolegów na nasz pocałunek?
-Weź nawet nie mów !Prawie tam na zawał padli haha
A widziałaś minę McSztywnej?
-Tak ,bezcenna i to dosłownie
-A podobało ci się?
-No było okej
-Było okej i to tyle? Myślałem że powiesz że jestem cudowny idelany itp
-Nie oczekuj za wiele
-Dobra dobra jeszcze się policzymy
Ale choćmy już na lekcje bo nas nauczyciele zabiją
-Dobra już idę☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
I mamy kolejny rozdział .
Dzisiaj dużo się działo.
Mam nadzieję że się podobało
A wogóle to chciałam zapytać czy chcielibyście jeszcze jedno Dramione? Oczywiście z inną fabułą!
A to bym kontynuowała.
Chcę ciąży podejrzewam z etos Dramione będzie miało około 30 rozdziałów
Pozdrawiam 😚
CZYTASZ
Dramione-Zapowiada się ciekawie...
FanficHermiona rozpoczyna 7 rok nauki w Hogwarcie , okazuje się że zostaje prefektem naczelnym Niestety drugim z nich zostaje nie kto inny jak Draco Malfoy ... Po pewnym czasie okazuje się że w szkole będzie organizowany pewiem niecodzienny projekt. Jak...