Dramione-Zapowiada się ciekawie...

[29]Odnalazłem Cię?

KILKA DNI PÓŹNIEJ

Szukam Hermiony od kilku dni....
Kompletnie bezskutecznie...
Jak ja mam ją odnaleźć?
Byłem chyba we wszystkich restauracjach ,kinach i parkach...
Nigdzie jej nie ma...
Czy ja ją kiedykolwiek odnajdę?
Chyba nie mam wyboru...
Kocham ją.
Ona mnie zmieniła.
Teraz nie jestem już chamem i prostakiem.
Nie słucham ślepo ojca.
Nie zabijam.
Nie krzywdzę.
Nie obrażam innych.
Umiem kochać.
Będę ojcem.
Moje życie zmieniło się o 360°
Wszystko dzięki niej.
Gdyby nie ona nie byłoby mnie tutaj
Nie mogę tego zaprzepaścić...

KOLEJNY DZIEŃ

Minął kolejny dzień bezsensownych poszukiwań.
Jak nie było Hermiony tak jej nie ma.
Ale ja wiem ,że jest na Majorce
Ja to czuje.
On kochała to miejsce.
I nadal kocha.
Co zrobić aby ją odnaleźć?
To moje jedyne marzenie...

1,5 MIESIĄCA PÓŹNIEJ

Moja nadzieja umarła...
Już jej nie odnajdę....
Wracam dzisiaj do domu
Do końca życia będę samotny i nieszczęśliwy...

GODZINĘ PÓŹNIEJ

Mam samolot o 18 więc zostało mi kilka wolnych godzin.
Pójdę do pobliskiej kawiarni.
Wypije kawę potem się spakuję i pojadę na lotnisko.
Dobra to idę do tej kawiarni.

W KAWIARNI

W środku było stosunkowo mało ludzi
Ale stolików też mało.
Szukałem wolnego miejsca
Kiedy już usiadłem czekałam na kelnerkę i oglądałem ostatni raz te widoki.
I nagle usłyszałem ,że ktoś pochodzi do mojego stolika.
Odwróciłem sie i ujrzałem kelnerkę.
To ona...

-Może przyjąć zamó....
-Coś się stało?
-Nic po prostu...przypomina mi pan kogoś.Zaraz zaraz...Draco przecież ty...
-Tak Hermiona. To ja Draco

Hermiona upuscila tacę na, której przed chwilą stały filiżanki z kawą
Była zszokowana

-Jak to? Przecież ty...
-Straciłem pamięć? Wiem że to ty zrobiłaś. Ale lekarzom udało się ją odzyskać. Ale mam jedno a właściwe dwa pytania
-Jakie? - mówiąc wciąż zszokowana całą sytuacja
-Po pierwsze: Dlaczego to zrobiłaś?
-Myślałam że....że tak będzie lepiej
Że jak zapomnisz to nie będziesz cierpiał.
-A po drugie: Kochasz mnie?
-Draco kocham cie najbardziej na świecie. Zawsze Kochałam.
Ale teraz ja mam pytanie
-Tak?
-Jak mnie odnalazłeś?
-To było tak
Kiedy odzyskała pamięć zastanawiałem gdzie cie szukać
Kompletnie nie wiedziałem
I nagle mnie oświeciło..
Mówiłaś kiedyś że chciał się pojechać na Majorkę.
Wiedziałem że tu będziesz.
Szukałem cie bardzo długo.
Miałem dzisiaj wyjechać
Ale postanowiłem przyjść jeszcze tutaj. Wiesz, gdyby nie to....prawdopodobnie nigdy bym cię już nie zobaczył

Wtedy rzuciła mi się na szyję i pocałowała.
Boże jak ja ją kocham- pomyślałem

MIESIĄC PÓŹNIEJ

-Draco rusz się zaraz się spóźnimy do ginekologa!
-Już idę kochanie. Tylko się nie denerwuj.
-Okej ale choć

U GINEKOLOGA

-Bardzo państwu gratuluję to dziewczynka!
-O matko jak się cieszę!- powiedziała Hermiona
-Ja też i to bardzo!

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Kochani!
To koniec tego Dramione
Został tylko Epilog
Ale szykuje nowe opowiadanie-Dramione.
Buziaki😘