Dramione-Zapowiada się ciekawie...

[24]Niebezpieczeństwo

Byłam już w drugim miesiącu ciąży.
i w sumie nie było tak źle.
To znaczy miałam mdłości ale mogło być gorzej.
Jednak problem był w czymś innym.
Draco dziwnie się zachowywał.
Ciągle był zestresowany.
Ja rozumiem jak by to było przed porodem ale teraz?
Pogadam z nim.

-Draco co się stało?
-Nic
-Widzę że coś cię gnębi...
-Mówię ci ,że nic
-Nie kłam!
-Nie powiem Ci jesteś w ciąży i nie możesz się stresować.
-Proszę bądź ze mna szczery
-Nie teraz nie mogę!

Powiedział i wybiegł
O co mu chodzi ?
Boję się o niego
Co jak jest chory?

KOLEJNEGO DNIA

Siedziałam sobie spokojnie w pokoju.
I zastanawiałam się co się dzieje z Draco.
I nagle usłyszałam rozmowę Draco z ojcem.

[- Draco musisz to zrobić!
-Nic nie zrobię. Ja ją kocham
-Ale synu jak tego nie zrobisz to on to zrobi.
-Zamknij się. Jakim człowiekiem trzeba być żeby zabijać kobietę w ciąży!
-Taki los szlam synu
-Taki los szlam?Nie żartuję sobie ze mnie!O co ci chodzi?
Ona jest normalnym człowiekiem Odwal się od niej
-Zabawny jesteś ona i tak zginie]

Chodziło o mnie.
Wiedziałam to.
Wszystko się zgadzało.
Szlama, w ciąży ,osoba znienawidzona przez jego ojca.
Ale o co chodzi?
Kto chce mnie zabić ?
I co Draco ma w tym wspólnego ?

W SYPIALNI

-Draco bo....Jaaaa
-Co? -wrzasnął
-Słyszałam twoja rozmowę z ojcem i..
-Jak to słyszałaś?
-No tak się dałeś ,że trudno było nie usłyszeć. O co chodzi?
-Nic,odczep się!
-Wiem ,że chodziło o mnie!
-Nic nie wiesz!

No to super
Teraz to się jeszcze bardziej boję...

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Wiem rozdział znowu krótki.
Ale kolejny będę o wiele lepszy
Obiecuję.
Jak myslicie o co chodzi ?
Kto chce zrobić jej krzywdę?
Pozdrawiam 😚