3. Pierwszy pocałunek

2.1K 76 25
                                    

Thomas
Thomas był biegaczem, wiec za każdym razem kiedy wbiegał do labiryntu martwiłaś się o niego. Niedługo miała zamykać się brama, a jego wciąż nie było. Wszyscy zaczęli się martwić, a ty szczególnie. Usłyszałaś przesuwanie się ścian i twoje serce zaczęło bić coraz szybciej. Zamknęłaś oczy, ponieważ czułaś zbierające się w nich łzy. Obróciłaś się
napięcie i poszłaś do lasu. Siedziałaś oparta o drzewo płacząc. Nagle rozległy się kroki. Na początku myślałaś, że to Newt, który chciał cie pocieszyć. Usłyszałaś głos chłopaka i już wtedy wiedziałaś, że to Thomas. Rzuciłaś mu się w ramiona i namiętnie pocałowałaś. Chłopak był zaskoczony, ale po chwili oddał pocałunek.

Gally

Spałaś sobie smacznie, gdy ktoś postanowił cię obudzić. To był Gally. Stał nad tobą z bukietem kwiatów w dłoni. Wydało ci się to trochę dziwne. Szkoda, że nie wiedział jakie są twoje ulubione, ale i tak zaiponował ci tym gestem. Podniosłaś się z miejsca. Nadal byłaś trochę zaspana, Gally postanowił to wykorzystać. Zbliżył wasze usta i złączył je w pocałunek Byłaś zaskoczona, a nawet bardzo, ale nie ukrywałaś, że ci się to podobało.

Newt

Thomas, Alby i Minho nie wybiegli z labiryntu w porę i brama się zatrzasnęła. Wszyscy byli przerażeni. Jednak najbardziej martwił się Newt. W końcu to byli jego przyjaciele. Nie wiedziałaś gdzie był więc postanowiłaś go odszukać. Siedział sam w kuchni prawdopodobnie starając sam się pocieszyć. Był tak zamyślony, że cię nie zauważył. Złapałaś go za ramię i wystarczyło jego jedno spojrzenie... Zapewniłaś go, że wszystko będzie dobrze. Wierzyłaś, że chłopaki dadzą sobie radę i starałaś się o nich nie martwić. Newt jednak nie radził sobie ze stresem tak dobrze jak ty, był przerażony perspektywą utraty przyjaciół, z tych wszystkich emocji nje wytrzymał i nakrzyczał na ciebie, doszło do kłótni. Wyszłaś z pomieszczenia, zdezorientowana i zdenerwowana, otarłaś kilka łez które spłynęły ci po policzkach. Następnego dnia czekała wraz z innymi streferami przed wejściem do labiryntu. Wszyscy tracili nadzieję, że gdy po otworzeniu bramy znajdą kogokolwiek żywego, lecz nie ty. W końcu ktos musial w nich uwierzyć. Na szczęście stało się tak jak myślałaś. Już spokojna wróciłaś do swoich codziennych zajęć. Ku własnemu zdziwieniu ujrzałaś zmierzającego w twoją stronę Newta. Nie rozmawiałaś z nim od wczoraj. Nadal czułaś do niego żal. Chłopak przeprosił cię, ale widząc, że nie przynosi to skutku, zrobił coś, czego w życiu się nie spodziewałaś z jego strony. Pocałował cię.

Minho

Byłaś zdezorientowana. Nie widziałaś chłopaków ze swojej grupy od kilku dni. Strasznie za nimi teskniłaś, a najbardziej za Minho. Chociaż chłopak często denerwował cię swoim sarkazmem i "specyficznym charakterem", dostrzegłaś, że nawet brakuje ci tych, niektórych jego na swój sposób zabawnych uwag. Przez ten czas poznałaś kilka dziewczyn z grupy B, ale oprócz Sonyi i Harriet nie tolerowałaś żadnej z nich, jakoś nie mogłyście się dogadać. Był to już czwarty dzień, od kiedy szłyście w upale w zasadzie bez celu. Nagle stało się coś niespodziewanego, na horyzoncie ujrzałaś grupę chłopaków. Postanowiłaś pobiec w ich stronę. Okazało się, że byli to streferzy, bardzo się ucieszyli na twój widok. Nie chciałaś się już z nimi rozstawać. Wieczorem postanowiłaś dotrzymać towarzystwa Minho. Byliście na tyle daleko od grupy, że nikt was nie widział. Udało wam się zyskać "własny moment". W pewnym momencie zbliżyliście się do siebie i doszło do pocałunku przy świetle księżyca.

Aris

Byłaś zmęczona po całym dniu chodzenia po pogorzelisku. Jedyne o czym teraz marzyłaś to sen. Jednak Aris skutecznie ci to uniemożliwiał. Zazwyczaj był wyjątkowo cichy, wolał obserwować niż mówić, dziś jednak było inaczej. Gadał jak najęty, a ty nie wiedziałaś skąd u niego taki nagły słowotok. Mimo, że lubiłaś chłopaka, a może nawet więcej niż lubiłaś, nie ukrywałaś, że jesteś wykończona i jedyne o czym marzysz to chwila snu. W końcu po 30 minutowym monologu, postanowiłaś go uciszyć. Zrobiłaś coś, co zdziwiło nawet ciebie, pocałowałaś go, okazało sie to jednak strzałem w dziesiatkę. Aris nie odezwał się już ani słowem.

Więzień labiryntu |Preferencje|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz