16. Komu uratowałaś życie?

1.1K 50 3
                                    

Thomas

Kiedy zobaczyłaś Alby'ego, który niósł nieprzytomnego Newta natychmiast ruszyłaś w ich stronę. Nikt nie chciał ci powiedzieć co się stało, ale w końcu jako osoba która miała mu pomóc udało ci się wyciągnąć od czarnoskórego, że blondyn spadł ze ściany w labiryncie. Przez chwilę było bardzo niebezpiecznie, a ty zaczynałaś mieć wątpliwości, czy uda ci się go uratować, jednak dzięki twojej determinacji Newt przeżył.  Co prawda już zawsze będzie kulał, ale gdyby nie twoja pomoc to mogło skończyć się dla niego gorzej. Tym czynem zaskarbiłaś sobie zaufanie wielu streferów.

Newt

Kiedy Gally zabił Chucka Thomas rzucił się na niego. Okładał go pięściami, tkwiąc jakby w dziwnym transie, jego ręce zaczynały być brudne od krwi. Wiedziałaś, że na to zasłużył i nic nie było w stanie usprawiedliwić popełnionej przez niego zbrodni, jednak nie mogłaś na to patrzeć, Thomas nie wiedział kiedy przestać. Może to przez adrenalinę znalazłaś w sobie tyle odwagi i siły, aby odciągnąć go od Gally'ego, a musiałaś przyznać, że to nie było łatwe. Pobity chłopak nie ruszał się, a ty byłaś przekonana, że było już za późno i że nie zdołałaś mu pomóc, ale myliłaś się... tego dnia uratowałaś mu życie.

Gally

Nikomu. Zawsze to tobie ktoś ratował skórę.

Minho

Podczas wędrówki przez pogorzelisko zaatakowała was grupa poparzeńców. Przez chwilę zrobiło się naprawdę niebezpieczna, ale ty mimo niewielkiego doświadczenia jakoś radziłaś sobie z zagrożeniem. Jednak nie wszyscy mieli takie szczęście. Kątem oka dostrzegłaś, że Aris leży przygnieciony do ziemi przez jednego z poparzeńców, chłopak wyraźnie sobie z nim nie radził. Nie zwlekając ani chwili podbiegłaś do nich i z całej siły przyłożyłaś jego napastnikowi w tył głowy jakimś przypadkowym przedmiotem, tym samym dając Arisowi chwilę na otrząśnięcie się po ataku.

Aris

Po męczącej wędrówce przez pogorzelisko nie mieliście ani chwili spokoju. DRESZCZ ponownie was przechwycił i przebywaliście u nich już miesiąc. Pewnego dnia wraz z garstką innych streferów postanowiliście uciec. W tej grupie była Teresa. To właśnie jej uratowałaś życie. Kiedy byliście w trakcie przechwycenia górolotu zobaczyłaś, że dziewczyna walczy z jakimś ochroniarzem. Sytuacja nie wyglądała za ciekawie, chociaż za nią  nie przepadałaś, pomogłaś jej.

Więzień labiryntu |Preferencje|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz