Marinette
Muszę przyznać, że walka Volpiny, Bee i Melody była jedną z najdziwniejszych i zarazem ekscytujących walk, jakie widziałam. Pomimo że nie walczyłam tak jak oni, byłam strasznie zmęczona. Szybko, udałam się do domu gdy tylko wskoczyłam do pokoju powiedziałam.
- Od kropkuj.
Po chwili koło mnie była już Tikki.
- Jak się czujesz?
- Strasznie zmęczona - powiedziała, podeszłam szybko do biurka i z talerza który tam stał wzięłam ciastko, po czym podeszłam do Tikki i dałam jej go.
- Zjedź zasłużyłaś.
- Dzięki - powiedziała i ugryzła ciastko.
- Jak myślisz czemu zjawili się tutaj inni superbohaterowie.
- Władca Ciem i Władczyni Ciem to dwaj potężni sprzymierzeńcy, będziecie potrzebować wszystkich sił, by ich pokonać.
- W takim razie ile jest Miraculum?
- Jest ich dziesięć: Pawia, Biedronki, Czarnego Kota, Białego Wilka, Pandy, Volpiny, Motyla, Bee, Żółwia, Ottocjana
- Paw i Motyl to Władca i Władczyni Ciem, a Miraculum Żółwia, Pandy i Białego wilka to jakie?
- Miraculum Żółwia oraz Otocjona to Miraculum Wielkiego Strzażnika, natomias Białego Wilka i Pandy nie były uwalniane od tysiąca lat.
- Czemu tak długo?
- Ponieważ....
- Ponieważ co?
- Wielki Strażnik chce cię widzieć.
- Ale ja nie wiem gdzie go szukać - powiedziała Tikki.
- W takim razie prowadź.
Mistrz Fu
Mam nadzieję, że Biedronka potraktuje to bardzo poważnie. To, co mam jej do przekazania może mieć wpływ na życie wielu ludzi. Mam tylko nadzieję, że tym razem się uda i nie będzie komplikacji.
Usłyszałem pukanie do drzwi, momentalnie podszedłem i otworzyłem je.
- Witaj Biedronko - powiedziałem i wpuściłem ją do środka. Przeszliśmy do pokoju, gdzie usiedliśmy na macie.
- Wiem, że może to ci się wydawać dziwne, ale musisz uwierzyć mi na słowo.
- Wierzę panu - odparła.
Uśmiechnąłem się i wróciłem wspomnieniami w odległe czasy.
- Jak pewnie wiesz, najpierw był chaos i Harmonia, a to z nich narodziły się Miraculum.
-Wiem. Nie rozumiem tylko czemu są tutaj.
- Kiedy rodziny Chaosu i Harmonii postanowiły przekazywać sobie z pokolenia na pokolenie ten dar, również i strażnik Miraculum postanowił postępować tak samo. Miraculum zostało przekazywane w mojej rodzie każdej osobie, która na to zasłużyła. Jak pewno wiesz jest więcej Miraculum, dokładna ich liczba to dziesięć, więc tyle osób je dostawało.
- Co więc się stało, że ja i Czarny Kot je dostaliśmy?
- Sto lat temu, mój dziadek postanowił nigdy już ich nie budzić. Widzisz, gdy chodzi o moc ludzie zawsze będą zazdrośni.
- Ale ta moc to również wielka odpowiedzialność.
- Ty tak myślisz jednak jeden z braci mojego dziadka, który nie dostał Miraculum, ponieważ chciał je wykorzystać w złych celach, postanowił zabić wszystkich, którzy je posiadali.
- To straszne.
- Władza i lepsze życie zawsze zmienia ludzi. Wracając, tylko mojemu dziadkowi udało się przeżyć, pokonał brata, jednak ten ukrył gdzieś Miraculum Motyla i Pawia.
- Miraculum Władcy i Władczyni Ciem.
- Tak. Mój ojciec tak samo, jak dziadek chronił Miraculum przed złem, jednak kiedy Władca Ciem się ujawnił nie mogłem pozwolić na to by ludzie ginęli.
- Postanowiłeś więc wezwać Biedronkę i Czarnego Kota. Nadal nie rozumiem czemu to akurat mnie wybrałeś?
- Widzisz, masz czyste serce tak samo, jak Czarny Kot. Pomagając mi pokazaliście swoje wnętrze. Kiedy postanowiłem uwolnić Moce Miraculum obiecałem sobie, że dostaną je osoby o czystym sercu.
- Rozumiem, ale z tego, co wiem Miraculum Volpiny i Bee były już wcześniej uwolnione i w dodatku w innym kraju. Czemu?
- Żeby nie żądać władzy, wraz z moją siostrą postanowiliśmy, że podzielimy się Miraculum i razem będziemy ich strzec. Dlatego Volpina i Bee je posiadają.
- Rozumiem, w takim razie, po co tu jestem?
- Widzisz już za niedługo ja i moja siostra nie będziemy mogli być Wielkimi Strażnikami, nasz czas dobiega końca, dlatego cię tutaj wezwałem. Chcemy żebyś została nowym Wielkim Strażnikiem.
- Czemu ja?
- Jak nikt wiesz jak ważna jest twoja rola i wiesz, że cię posłuchają. Dlatego chcemy żebyś była to ty.
- Tylko co ja mam robić. A i co z Miraculum Pandy, Białego Wilka Żółwia i Otocjona?
- Musisz tylko sprawować pieczę nad Miraculami i osobami, które mogą być potencjalnie narażone na ich działanie. Co do tych Miraculum nie martw się znalazłem wraz z siostrą odpowiednich kandydatów.
- W takim razie nie mam nic do powiedzenia.
- Pamiętaj to wielka odpowiedzialność.
Witam was po długiej nieobecności. Wiem, że obiecałam częściej dodawać rozdziały, ale nie miałam czasu. Postaram się to naprawić, ale nic nie obiecuję.
Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał.
Lecę pa.

YOU ARE READING
The Guards
FanfictionMarinette i Adrien ciągle ratują Paryż jako Biedronka i Czarny Kot. Jednak długo nie trwa ich praca w dwuosobowym zespole, dołączają do nich Melody i Nico. Ta dwójka jest na prawdę dziwna, a ich zdolności zadziwiają wszystkich. Jak potoczą się ic...