Kolejne bliźniaki

434 36 123
                                    

Na dole pięć minut później

Oczami Celeste

Wszyscy zaczęliśmy oglądać.

Luna- Mają piękne głosy
Amanda- Kolejne bliźniaki. Nie wiem czy się śmiać czy płakać -wszyscy zaczęliśmy się śmiać
Hugo- Są świetni i mają moce tylko nie wiem jakie, bo nie pytałem
Sam(Xian)- A skąd pewność że je mają?
Hugo- Mam moc dzięki której potrafię rozpoznać mistrzów żywiołów i po prostu to wiem że je mają -uśmiechnął się.
Crystal- No dobra to ściągamy ich? W końcu im więcej osób tym lepiej akcje wychodzą.
Wszyscy się zgodzili. Miałam wrażenie jakby Sam był przeciwko Hugo, ale możliwe że to tylko mi się coś ubzdurało. Poza tym chyba to dobry czas, aby przywrócić pamięć chociaż osobom z The Mob.
Celeste- Ej ludzie! -wszyscy spojrzeli na mnie -Muszę wam bardzo ważną sytuację przypomnieć..
Fred i George- Co? - zapytali jakby nie rozumieli o co mi chodzi
Lili- Chodzi o to że wymazano wam z pamięci bardzo ważne osoby i musimy wam je przypomnieć -stanęła obok mnie
Cece- No to na co jeszcze czekacie? Przypominajcie! - uśmiechnęła się
Razem z Lili zaczęłyśmy używać mocy i przywróciłyśmy podstawowe wiadomości na temat ninja. Nie możemy wszystkiego na raz, bo możemy uszkodzić ich mózgi.
Fred i George- Wiedziałem! -Zaczęli skakać i się cieszyć, ale ich entuzjazm po chwili zmalał - ale gdzie oni są?
Celeste- Są uwięzieni i dlatego wy jutro musicie skupić uwagę na sobie, a my jedziemy do Włoch, aby ich uwolnić.
Amanda- Czemu wcześniej nam o tym nie powiedziałyście?
Thomas- Bo nie wiedzieliśmy jak zareagujecie
Amanda- Ty też wiedziałeś?
Chris- A jakbyś zareagował Thomas na wiadomość o tym że od dłuższego czasu twój ojciec jest w pierdlu, a ty o nim kompletnie nie pamiętałeś?!
Thomas- No i właśnie o to chodziło. Mieście nie obwiniać nas
Jasona- Ale to wasza wina!
Celeste- Że słucham? Bez nas byście nic nie wiedzieli. Poza tym nie krzycz.
Nathan- Nie pamiętałem własnego ojca..a ty tak... Zawsze musiałaś być lepsza Celeste?! Zawsze byłaś egoistką i nie pozwalałaś mi, abym był w czymś lepszy od ciebie!
Celeste- Nathan to nie tak..
Nathan- A jak?! Za każdym razie gdy chciałem być w czymś dobry ty musiałaś pokazać że jesteś lepsza! Piłka nożna? Oczywiście Celeste strzela lepiej! Bieganie? Celeste biega szybciej! Jazda ekstremalna na deskorolce? Celeste lepsza! Nienawidzę cię! -Chciał wybiec z domu, ale Luna go zatrzymała.
Luna- Uspokój się
Mój brat opanował się jak na zawołanie. Moment. Coś mi tu się nie zgadza...nigdy by się tak szybko nie uspokoił..
Celeste- Jak ja mogłam tego wcześniej nie zauważyć..? -szepnęłam
Luna spojrzała na mnie.
Thomas- Ale czego? O co chodzi?
Celeste- Luna ma moc
Thomas spojrzał na swoją dziewczynę.
Chrissy- Zapowiada się ciekawie -usiadła na krześle i oparła nogi o stół obserwując wszystko.
Celeste- Twoja moc to taktohipnoza, potrafisz wpływać na ludzi dotykając ich skóry
Thomas- Czemu mi nie powiedziałaś?
Luna- Bałam się że ze mną zerwiesz jak ci to powiem.. Dużo osób mnie po tej wiadomości uważało za oszustkę i manipulatorlę.
Thomas- Luna.. - Podeszedłem do niej i objął ją w tali - to przecież nie zmienia moich uczuć do ciebie -pocałował ją

Godzinę później

Oczami Lili

Hugo i Celeste przylecieli z nowymi chłopakami.
Chrissy- Będzie zabawnie -szepnęła pod nosem
Lili- Jak to?
Chrissy- Zobaczysz -uśmiechnęła się tak jakby o czymś wiedziałam o czym reszta nie wie. No tak ma moc wiedzy, więc wie wszystko.
Hugo- To jest Jordan i Tyler George
(tak wyglądają)

Tyler i Jordan- Siema! - krzyknęli chórem Fred i George- Siema! - podbiegli do nich i uściskali ich jakby się znali od lat - jestem Fred/George (obydwaj w tym samym czasie powiedzieli swoje imię) Tyler i Jordan- Miło poznać Ja jestem Tyler/Jordan ...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tyler i Jordan- Siema! - krzyknęli chórem
Fred i George- Siema! - podbiegli do nich i uściskali ich jakby się znali od lat - jestem Fred/George (obydwaj w tym samym czasie powiedzieli swoje imię)
Tyler i Jordan- Miło poznać Ja jestem Tyler/Jordan -zaczęli się śmiać
Jasona- To jest katastrofa..
Cece- Nie gadaj tyle -uśmiechnęła się i podeszła do nich
Chris- To jakie macie moce?
Tyler i Jordan- Fajne -zaczęliśmy się wszyscy śmiać
Sam- Kolejni..
Luna- A tak na serio?
Tyler- Pokażemy
Jordan- wam
Odsuneli się kawałek i stanęli przodem do siebie. Strzelili w siebie błyskawicami, tak że idealnie w połowie zetknęły się i to odrzuciło obydwu chłopaków do tyłu. Upadli na plecy i zaczęli się śmiać..
Tyler i Jordan- Ta da!
Celeste- Jesteście synami Jay'a?
Wszyscy patrzyli na nich jakby byli zagrożonym gatunkiem, a Chrissy jako jedyna zaczęła się śmiać i zrobiła parę zdjęć.

Godzinę później

Oczami Xian'a

Jedziemy dostawczakiem. Celeste, Chrissy i Thomas z tyłu tam gdzie najczęściej jest towar, a ja z Rebeccą z przodu. Biało włosa (Rebecca) coś robi na laptopie, a z tyłu słychać tylko jakieś rozmowy.

Następnego dnia, rano, 10:00

Oczami Meli

Jesteśmy gotowi. Mamy zrobić pokaz mocy. Trochę się boje że nas aresztują, ale nie można siedzieć i nic nie robić, bo nic się nie zmieni.
Tyler- Daj pomogę ci -uśmiechnął się i wziął ode mnie ciężką torbę z kartkami którymi jest wypchana.
Mela- Dziękuję -odwzajemniłam uśmiech - A gdzie twój brat?
Tyler- Który, bo od wczoraj mam ich trzech -zaśmiał się
Mela- No tak, chodzi mi o Jordan'a, myślałam że nie odsępujecie od siebie na krok.
Tyler- Czasem potrzebujemy pobyć sami
Mela- Pokłociliście się?
Tyler- Taa..co? Nie! Ja z nim się nigdy nie kłócę, jest moim bratem bliźniakiem często myślimy tak samo, więc nie mamy o co się kłócić.

Oczami Fred'a

Wsiadłem do samochodu z George'em i Jordan'em czekamy jeszcze na Tyler'a i ruszamy do centrum. Super będzie.
Fred- A tak właściwie teraz tak myślę że skoro jesteście z Tyler'em trzy miesiące ode mnie i George'a młodsi to tata musiał zdradzić mamę
Jordan- Najlepiej będzie z nimi porozmawiać, a nie próbować dążyć do przegrzania naszych mózgów.
Zabrzmiało to mądrze, więc zacząłem się nad tym zastanawiać.. Ej.. Przecież on żartuje. Spojrzałem na Georga'a a on na mnie i zaczęliśmy się wszyscy śmiać.
Jordan- Macie zabójczy refleks
Eric- Dobra chłopaki znacie drogę tak?
Fred- Ja znam! -Podniosłem rękę i zacząłem podskakiwać jak dziecko które cieszy się że coś wie
George- O ja też! Ja też!
Eric- Hahaha świry, dobra to jedziemy, a Tyler jedzie z Melą -uśmiechnął się i chciał odejść, ale za nim nie wiem skąd stała ciocia Lucy.
Blood- Jedziecie?
George- Tak, a coś nie tak?
Blood- Widziałam co zmierzacie i może pojadę z wami? Tak dla bezpieczeństwa
Fred- Jasne! Im więcej osób tym lepiej, wsiadaj! -Ucieszyłem się że mistrzyni krwi będzie z nami. Szczerze to mogłaby dołączyć do The Mob w końcu chyba też chcę wolności.

Cdn

Hejka!

Pytanie:

1. Co myślicie o nowych bliznaikach i jak myślicie skąd się wzięli?

Do następnego rozdziału ;*

Miłość RebeliantówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz