W wiosce nazywanej Konohagakure panowało ogromne poruszenie.
Wszyscy, niemal jak w gorączce, biegli po ulicach, podążając zasadniczo w jedno miejsce - do schronów mieszczących się w skale, na której wyryto twarze dotychczasowych, czterech Hokage, którzy rządzili tą wioską od początku jej powstania.
Czwarta naskalna twarz przedstawiała Minato Namikaze, zwanego także Żółtym Błyskiem Konohy, Yondaime Hokage Liścia, który obecnie zbierał wokół siebie najsilniejszych shinobi wioski, aby podjąć próbę odparcia pewnego wroga, o wiele potężniejszego niż wszyscy dotychczas.
Spytacie zapewne, cóż to za wszechmocny wróg?
Otóż, w kierunku Wioski Liścia z naddźwiękową prędkością zmierzał właśnie najpotężniejszy z demonów, ich władca, Kyuubi no Kitsune.
~~*^*~~
Prawie połowa shinobi broniących Konohę poległa, jednakże Lis także był już nieco osłabiony. Kage postanowił, poświęcając własne życie, zapieczętować demona w ciele swojego nowo narodzonego synka, Naruto. Wezwał do siebie swego poprzednika, Sarutobiego i powiedział:
-Sarutobi, mam zamiar zapieczętować Kyuubiego Pieczęcią Żniwiarza w Naruto, więc zastąp mnie na stanowisku Hokage.
-Minato - wyszeptał, chcąc przekonać Hokage, że to zły pomysł, lecz widząc opór w niebieskich oczach zrezygnował. - Hai...
-A! I jeszcze jedno - szybko dodał. - Macie traktować Naruto jak bohatera, ponieważ, jeśli nie zapieczętuję w nim demona, zniszczy on Konohę w pył.
Minato, używając Hiraishinu, przeniósł się do szpitala i po dosłownie sekundzie znalazł się z powrotem, wraz z synkiem, na polu bitwy z Dziewięcioogoniastym. Otoczył siebie i demona niezniszczalną barierą, po czym zaczął wykonywać w błyskawicznym tempie dziesiątki pieczęci. Kiedy skończył, tuż za nim pojawiła się potworna postać z sztyletem w zębach. Namikaze, zużywając całą swoją czakrę i poświęcając własne życie, zapieczętował potwora w ciele swego synka.
~~*^*~~
I jak prolog? Shadow się postarała ;)
Poprawiłam czas na przeszły, bo będzie mi wygodniej pisać xD
Zapraszam do komentowania ^^Tak, abyście się nie czepiali, to mam zgodę od autorki:
CZYTASZ
Naruto Namikaze - Nowy Władca Demonów [POPRAWKI]
FanficPioruny waliły jeden za drugim. Ciemną noc co chwilę rozświetlał błysk na niebie. Młody chłopak stał po środku wielkiego krateru z głową spuszczoną w dół. Jego oczy były zakryte przydługimi, mokrymi kosmykami czarnych włosów z złotymi pasemkami. Na...