Zadzwonił telefon..
..
.
Hubert- Chwila odbiorę .**per Hubert **
Hubert- Dzień dobry kto mówi ?
Lekarz- Dzień dobry czy mam przyjemność z Hubertem Wydrom ?
Hubert - Tak ? Kim pan jest o co chodzi.?
Lekarz- Jestem lekarzem ... Dzwonię ponieważ mam numer z komórki pana matki..
Hubert - O boże ... Coś się jej stało ?!
Lekarz- No bo.. Została znaleziona przy ulicy.
Hubert- C-czy ona nie żyje ?
Lekarz - Przykro mi..
Rzuciłem telefonem o ścianę ..
Hubert- Kurwa kurwa kurwa..!
Z moich oczu płyną strumyk łez ..
Karol- Co się stało ?
Hubert - M--moja m-a-ma nie żyje !
Karol- O Jezu ...
Karol mnie przytulił.
Minęły 3 godziny a ja cały czas zapłakany w ramionach Karola..
Jak się dowiem kto to zrobił ... Zabije ... Nie wiem co się stało ... Niech to okaże się głupią pomyłką
Karol- H-Hubert?
Hubert- T-tak ? Chcesz mnie zostawić ?
Karol- Zwariowałeś? Niee!!! Kocham cię ... Ale mam propozycję ..
Hubert - Jaką ?
Karol- Chcesz zamieszkać ze mną ? Pojechali byśmy po twoje ciuchy i wszystko mamy czas ...
Hubert - D-dziękuje że jesteś ...
Karol- I będę ... To jak ?
Hubert - Tak. Zgadzam się .. nie chce być w tamtym domu.
Karol- Możemy jechać teraz jak dasz radę .
Hubert- D-dam .
Karol- Ok to chodź kotek .
Karol pocałował mnie w czoło i pojechaliśmy.
=========TIME SKIP======
Gdy byliśmy na miejscu Karol wszedł ze mną .
Wziąłem ciuchy... Laptop..
Ulubione książki ... Kabelki.. Misie... Praktycznie mój pokój stal się pusty...Zostały puste szafki, puste biurko i łóżko .
Najważniejsze co zabrałem to Zdjęcia z Mamą .
Przy życiu trzymał mnie tylko Karol...
Zacząłem znowu płakać na widok tych zdjęć .
Karol- Cii już tu jestem ... Ułoży się ..
Hubert - Mam nadzieję .. chcę już stąd iść proszę.
Karol- Tak .. już wychodzimy ..
Karol pomógł mi znieść walizki i torby i odjechaliśmy .
======TIME SKIP=======
Byliśmy w domu. Była 18 .
Karol- Obejrzymy coś .
Hubert- Możemy jak chcesz ...
Karol- To mozeee ... Komedie Romantyczną ?
Hubert - Ostatnio mówiłeś że nie, bo nie lubisz .
Karol- Ale to dla ciebie polubie .
Hubert - Możemy obejrzeć .
**per Karol**
Wybrałem komedie .
Przyniosłem koc dla Huberta i przykryłem go. Zaczęliśmy oglądać on leżał mi na kolanach, a ja go głaskałem .
Po 20 minutach filmu Hubert zasnął .
Ale słodziak *3* aww ... Nie dziwię się że tak szybko zasnął ... Stracił matkę.. Współczuję mu.. chcę dla niego jak najlepiej zrobię wszystko... By był szczęśliwy .
Widząc jak śpi .. postanowiłem wyłączyć telewizję i wziąłem go jak pannę młodą i zaniosłem do łóżka.
Położyłem go przytuliłem mocno i zasneliśmy ....
To takie smutne :C sama smutłam przy tym :(
Przepraszam was za taką odrenaline misiakeły *3* całuskiii . Żegnam papa <3
CZYTASZ
Forever? | Dealer & Doknes
FanficCzytaj ^^ tyle powiem *3* ZAPRASZAM ! <3 ******PRAWA AUTORSKIE ** ** **** NIE KOPIOWAĆ **** ****NIE UDOSTĘPNIAĆ ***