*14*

383 36 10
                                    


**Per. Karol**

Eh.. Głupio wyszło ... Co to kurwa w ogóle było?!

To nie ja .. To nie ten Karol . Hubert jest moim życiem, a ja 

takie coś odpierdalam .... nie to nie ja .. Zauważyłem że Ula leży na moim ramieniu

od razu ją odsunąłem ...

- Co jest ?! nie podobam ci się ?!

- Kurwa ! Dziewczyno mam kogoś !

- CO?!! Co to za szmata?

- To Hubert ! I nie mów tak na niego, bo sama jesteś szmatą ;-;

- Ha ! Geje !

- PRAWDZIWA MIŁOŚĆ !

Wybiegłem z namiotu zostawiając dziewczynę samą ...

Marcin jeszcze spał.. To samo Roxu. Hubert pewnie śpi 

u Roxa w namiocie.. Ugh.. Jestem cholernie zazdrosny ;-;

Sam sobie to zrobiłeś Karol!

Pierwsze co rzuciło mi się zaraz w oczy .. to KREW ?!! 

NA AUCIE!?!  napisane : " Przypadek że poznałem, wielki błąd 

że pokochałem "

Ała... Serduszko :C 

od razu po przeczytaniu z krzykiem wbiegłem do namiotu Roxa

z myślą że odnajdę tam Huberta..

- Roxu!!

- Karol! Co drzesz ryja !?

- KURWA ! H-HU-BERT!

- Co?! Uspokój się !

- H-Hubert uciekł ... 

wyszliśmy z wrażenia z namiotu

Roxu zobaczył to na samochodzie

- Jprdl.. Debilu!

- O co ci chodzi ?!

- To przez ciebie !! Ty się uganiasz za pierwszą lepszą 

U- Ja nie jestem pierwszą lepszą !

- ZAMKNIJ MORDĘ ! - Krzyknąłem razem z Roxu 

U- To mój plan.. Zniszczyć ci życie Karolek 

  Kłótnie usłyszał Marcin i Michalina. Wybiegli z namiotu .

K- Ty szmato !

od razu chciałem ją uderzyć ... Niby nie bije dziewczyn 

ale to .. TO POTWÓR !

Roxu mnie trzymał .. już by było po niej !

Marcin- Spokojnie Karol!

K- To przez tę dziwkę ! NIENAWIDZĘ CIE SUKO !

U- Spierdalaj Kurwo ...  Ammm.. I wasz Karolek jest gejem !

Odjechała na swoim Motorze ...

Marcin - Karol?

K- TAK!

R- Przestańcie ! teraz najważniejszy jest Hubert!

Marcin- co się stało z Hubertem ?

R- Dużo by opowiadać ... Chodźmy w las tam możliwe że

go znajdziemy... 

K- A .. a jeśli on nie żyje ?! 

R- Przestań ! w sumie to twoja wina w połowie !

co bzykać z panienką się zachciało?! 

K- Nie !... Przestań Rox .. Nie bzykaliśmy się !

R- Uważaj, bo ci uwierzę ;-; !!! 

Marcin - Sami się kłócicie ! Dalej szukamy Huberta, a nie 

każda sekunda jest teraz cenna... Michalina ?

Michalina - No?

Marcin - Zaraz przyjedzie mój kolega i cię zawiezie do domu ... Ja muszę iść 

z kolegami 

Michalina - Ok. Poczekam ... Rozumiem .. Przepraszam za nią 

Marcin - Skontaktujemy się potem. Pa 

Michalina- Pa 

I wyruszyliśmy przez las.


**Per. Hubert**

Obudziłem się ze strasznym bólem głowy... Emm.. Tylko

gdzie ja jestem !?

H- H-Halo?

- Proszę Pana ! Obudził się !

.. O co chodzi?!! Boje się .. 

Po chwili spostrzegłem że jestem zakneblowany ( co ty nie powiesz ;-;)

- Witaj !

Ten znajomy głos ... ZAWSZE ROZPOZNAM !


Juhuu!! 

Miłych snów i w ogóle miśki ! <3 jutro 

kolejny rozdzialik <33

Forever?  | Dealer & DoknesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz