**16**

381 34 4
                                    

**Per. Karol**

Nastał ranek.. nie przespałam połowy nocy .. nie dało się !!!

Całą noc dręczyłem się że to moja wina ...

Rox- Em .. może już wyjdziemy ?

Karol- W sumie. Chyba tak

Marcin- Dobrze.. dziękujemy panu za przenocowanie nas .

Uśmiechneliśmy się .

Pan- Nie ma za co dziękować.

Marcin - Do widzenia

I wyszliśmy w tym kierunku co pan nam poradził... Widziałem na sobie wzrok Roxa ... Taki wkurzony .. obwiniający mnie .

**Per.Hubert**

Obudził mnie dźwięk otwieranej klatki..

Myślałem o tej dziewczynie i Karolu .. Czy są szczęśliwi . Czy co kolwiek teraz robią :(

Sheo- Dzień dobry Księżniczko moja <3 obudź się skarbie.

Podszedł do mnie pocałował lekko w szyję .. ten pocałunek był nie spodziewany.. potem złożył pocałunek na moich ustach ..
Był cały gorący.

Nie chciałem tego .. było to straszne ale bałem się cokolwiek powiedzieć ... Jakoś się odezwać.. żeby mi nic nie zrobił

Dziwnie się zachowywał .

Sheo- chcesz w końcu stąd wyjść ?

Lekko kiwnąłem głową na tak ..

Sheo- W takim razie... MASZ MNIE SŁUCHAĆ !

Hubert- Będę obiecuję.

  Miałem szansę na ucieczkę !

Sheo- wierzę ci. Nie będziesz w klatce .. ale będziesz gotował i w ogóle ... Drzwi będą zamykane !

Hubert- D-dziekuje !

Sheo- Jeden twój błąd i wracasz z powrotem tutaj pamiętaj !

Hubert- D-dobrze

Wypuścił mnie i od razu ustawił przed garami .... Eh... Teraz to myć ..

Sheo- Myj ! Szybciej !

Ratunku...

Hubert - Dobrze.

A tym czasem wychodzę i cię zamykam ..

Jak wychodził ujrzałem że jesteśmy w podziemiach a drzwi są zakryte liśćmi .. Już wiedziałem

Że będę tu na dłużej .. a nawet na zawsze.. do śmierci

**Per Karol **

Szliśmy tak .. nawet się do siebie nie odzywając ..

Było to trudne .

Marcin- Ej... To chyba tu ?

Rox- Ale tu nic nie ma .

Karol- Haloo!!!!!

Rox- Ty tępy debilu! Nie krzycz tak bo się skapną !

Karol- Debilem to ty jesteś ! Zejdź ze mnie w końcu !

Rox- ALE TO NIE JA....

Marcin - Ogarnijcie się !!!! Po co wam to?!!

Karol- widzisz żeby tu co kolwiek było ?

Marcin - no nie ..

Rox- Mhm... To co robimy ?

Karol- no chyba cofamy się ..

Rox- MARCIN ? Co robimy ?

Marcin - To co powiedział Karol musimy iść w inne miejsce jak widzisz nic tu nie ma ...

Rox- W sumie... Dobry pomysł Marcinie ...

Tramdadam ...

Do następnego misie ;33

Jutro powinien się pojawić rozdział :)))

Forever?  | Dealer & DoknesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz