**28**

300 26 14
                                    


**Per.Hubert **

Po wstaniu, wstrzyknąłem sobie troszkę morfiny...

Ale troszkę działa na mnie, znacznie więcej.

Dzisiejszy plan : Zatrzymać Karola w domu żeby nie poszedł do

tej Lafiryndy ...

**Per.Karol**

Obudził mnie głośny śmiech. Dobiegał on z salonu.

 Od razu sprawdziłem kto to.

- Hubert?! Z czego ty się tak śmiejesz?

- O wstałeś już misiu.

Hubert nadal nie wytrzeźwiał ... Czyżby alkohol tak na

niego działał?

Bez słowa ruszyłem i usiadłem na krześle.

Widziałem jak Hubert idzie w moją stronę .

Usiadł mi na kolanach.

- Kaaaari ?

- Co chcesz ?

- Wyjdźmy dzisiaj gdzieś razem..

- Jesteś pijany ! Zresztą już do rana powinieneś wytrzeźwieć ...

- Nie jestem pijany!! Po prostu chcę wyjść z moim chłopakiem do parku lub cokolwiek ?

- Hubert... Jutro ! Jak będziesz normalny!

- Aha.. Czyli wolisz wyjść z tą szmatą tak ?!

- Nie chodzi o to i dobrze o tym wiesz!

Chłopak wrócił na kanapę w salonie... Nie wiem sam czy dobrze 

robię idąc na tą kawę z tą Agą.. Może powinienem zostać z nim bo wygląda tragicznie..

- Słuchaj .. Jesteś już dorosły. Myślę że mogę ci ufać i zostawić cię .. Ja muszę wyjść.

- Jasne, jasne idź do niej ...

Już zabrakło mi słów i wyszedłem.

=====TIME SKIP ====

Byłem już na miejscu z oddali zauważyłem Agę.

- Cześć Karol.

- Hej Aga. Może usiądziemy?

- Okej. Jak z Bratem ?

- No już można powiedzieć.. Lepiej.

- To pozdrów go ode mnie.

- Okej.. A jak u ciebie ?

 - No tez jakoś leci...

-To dobrze.

** Po długich rozmowach. **

- Wiesz co Aga?

- Hm?

- Fajnie się z tobą gada !

- A dziękuję! Z tobą też.

- Chwila.. Mogę zadzwonić?

- Jasne. 

Odszedłem od stolika i zadzwoniłem do Huberta.

Nie odbierał .. 2..3..10 raz.. Martwię się.

- Wiesz co Aga.. Ja muszę już jechać .

- Dobrze.. Chociaż daj mi swój numer.

Na karteczce którą mi dała zapisałem jej numer.

- To pa !

- Pa!

Od raz pobiegłem do auta i wyjechałem.

** Per. Hubert **

Gdy Karol wyszedł do tej dziewczyny od razu sięgnąłem po więcej 

morfiny.. Bez zastanowienia zażyłem tego pełno .

Napisałem pod wpływem emocji list do Karola 

" Muszę odejść, przepraszam.. Nie chcę widzieć cię z 

Agą.. Za bardzo mnie to boli.. Nawet gdy nie jestem trzeźwy.

KOCHAŁEM CIĘ PA! "

Miałem już wychodzić, ale ...


<3 Mam nadzieję że wam się podoba... 

Jeśli chodzi o wasze KOMENTARZE .... Nie to nie będzie 

Narkoman | O chłopaku, który zszedł na złą drogę ! Chyba 

mój tytuł wygląda wyraźnie! FOREVER?| Dealer & Doknes ...

Może są takie wątki w stylu ćpania, ale nie piszę przez całą książkę tylko o tym okej!?

I tak.. TO jest ship doknes x dealer ... Mam już zaplanowaną fabułę..

Przepraszam, ale trochę się zdenerwowałam ... Byłam ostatniego czasu u lekarza i

mam nerwicę... * Jakby ktoś nie wiedział ** 

Nerwica  -to odmiana nerwicy , która objawia się pod postacią 

zaburzeń w rytmie serca, duszności, bóli w okolicach klatki piersiowej. 

Więc zbyt nie mogę się denerwować :\\ 

Dziękuję pa ! <3 



Forever?  | Dealer & DoknesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz