**Per. Hubert**
Jesteśmy w domu u Karola... Zranił mnie bardzo .. Ale mimo tego
nadal coś do niego czuję .. Tęsknie za tym Karolem przed wycieczką
Ale na razie nie wiem czy to uratujemy.
** Pakuje się **
K- Hubert?
H- Co chcesz?
K- Możemy pogadać ? proszę.
H- No dobra 5 minut !
K- Ok. Dziękuje.
Usiedliśmy na kanapę.
=====TIME SKIP====
Karol opowiedział mi całą historię o tym jak Ula zrobiła to
specjalnie ... Że wiedziała o nas i chciała to zepsuć .
K- Ja naprawdę cię przepraszam. Ja nie mogę bez ciebie żyć .
H- Karol ja... To nie takie proste
K- Wiem zrobiłem najgorszą rzecz raniąc moje całe życie...
Nie dam rady bez ciebie Kochanie
W tej chwili nie wiem co mnie do tego skłoniło, ale widząc
łzy Karola serce rozpadło mi się na pół ... I zrozumiałem że
ja też bez niego nie przeżyje.
Złączyłem nasze usta w lekki pocałunek i usiadłem
Karolowi na kolana.
To było silniejsze ode mnie.
K- Wiesz jak bardzo tęskniłem za tym ?
H- Ja też za tobą tęskniłem .
Najbardziej zauważamy że będziemy tęsknić jak jesteśmy blisko straty
tej drugiej osoby.
Postanowiłem na tym nie skończyć. Siedząc na Kolanach Karola
zacząłem coraz to bardziej namiętnie całować go po szyi. Widziałem
że mu się to podoba.
Podniósł się i trzymając mnie poszedł do sypialni .
Po woli rozpinał mi bluzkę. To on był na górze.
Potem leciutko zostawiał malinki na szyi.
Pojękiwałem i dzięki temu Karol bardziej się podniecał.
+ 18 ( ͡° ͜ʖ ͡° )
Krótki no ale jest :P nie jestem najlepsza
w pisaniu takich scenek ( ͡° ͜ʖ ͡° )
Do następnego ;* ! Pa
CZYTASZ
Forever? | Dealer & Doknes
FanfictionCzytaj ^^ tyle powiem *3* ZAPRASZAM ! <3 ******PRAWA AUTORSKIE ** ** **** NIE KOPIOWAĆ **** ****NIE UDOSTĘPNIAĆ ***