**25**

294 29 12
                                    


**Per.Hubert**

Po co ja to brałem? Po co ja w ogóle słuchałem Kuby?! No, nie ważne.

Teraz muszę przeprosić Karola... Tylko jak... Będzie trudno!

Zszedłem do Karola na dół, a on siedział przy stole.

-Kari... Przepraszam!

Milczał...najwidoczniej mnie ignorował.

-No weź Kaaaarol!

Krzyknąłem i złapałem chłopaka za rękę najmocniej jak potrafiłem. Zaciągłem go do naszego

pokoju, po czym zamknąłem nas na klucz.

Karol nadal udawał obrażone dziecko, więc przewróciłem go na

łóżko a sam zawisłem nad nim zmuszając do patrzenia mi w oczy.

-Wybacz, proszę...

Wyszeptałem . Gdy poczułem, że łzy napływają mi do oczu, miałem zamiar wstać z łóżka i iść do łazienki się wypłakać, lecz Karol złapał mnie za rękę .

-Chodź tu głuptasie

Przytulił mnie a ja uśmiechnąłem się ukradkiem.

-Czyli wybaczasz? -Tego nie powiedziałem.

Zrobił lenny face i tym razem to on nade mną zawisł.

- Najpierw się na tobie zemszczę.

Wymruczał a ja nawet nie zauważyłem, kiedy zdjął ze mnie ubranie.

Uczyniłem to samo z jego poszczególnymi częściami garderoby

, czyli T-shirtem, spodniami i bokserkami. Karol delikatnie zaczął mnie całować,

a ja mruczałem coraz głośniej. W końcu zaczął robić mi malinki,

i wtedy do jęków doszły pomrukiwania.

Zaczął przygryzać moje ucho a ja przymrużyłem oczy.

W tedy Karol wykorzystał moją nieuwagę i wszedł we mnie tak szybko, jak to możliwe. Pisnąłem lekko, bo to było bardzo niespodziewane.

Mruczałem do Karola, który ruszał się we mnie,

a on wbił się w moje usta i wepchnął swój język do moich ust.

Mruczałem mu w twarz a chłopak przyśpieszył ruchy, oraz wsadził mi całego penisa.

Trochę zabolało, nie ukrywam, ale nie specjalnie się tym przejąłem. Gdy Karol doszedł

położyłem się obok niego całując przy tym.

Wtuliłem się w niego, jak najmocniej.

- Przepraszam naprawdę.

- Kocham cię.. Wybaczam ci , ale nie rób tego więcej ..

- Dobrze, nie zrobię..

- A skąd ty wziąłeś w ogóle ten alkohol ?

- No.. Dostałem od kogoś..

Jej jakby dowiedział się o narkotykach...

A może powinienem, być szczery i się przyznać ?

Nie chcę psuć tej chwili...

Karol pocałował mnie w czoło..

Poleżeliśmy jeszcze trochę...


I jest rozdział!!!

Na dzisiaj to już drugi

Naprawdę bardzo Ci dziękuje 

Bez ciebie nie byłoby tego rozdziału!!

polecam jej książki ♥♥ są wspaniałeee !!


Forever?  | Dealer & DoknesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz