Oni to nikt, a zarazem wszyscy.
Oni to potwory.
Oni to skurwysyny. Przepraszam mamo, miałam nie przeklinać.
Jacy są? Obrzydliwi, bogaci, okrutni, pamiętliwi, wredni, ale też skrzywdzeni.
Przez świat. Przecież muszą się na kimś wyżyć.
Czemu mieliby oszczędzić akurat mnie?
Ich nie oszczędzano.
CZYTASZ
Dług
Teen Fiction" - Czy ona jeszcze żyje? - zapytałam patrząc prosto w jego brązowe oczy. - Odkąd wyszłaś rano, nie - powiedział wyraźnie zniecierpliwiony. " *** Stara książka, napisana kilka lat temu. Mimo wszystko nie u...