Ruszyłam następnego dnia do szkoły.Całą droge myślałam co będe robić na przerwach,bo - nie mówiłam wam Gabriel,Luke i Alis wyjechali gdzieś aż na 3 miesiące i niestety nie mam już tak bliskich mi osób.Ale mam Willa.Na samą myśl o nim robi mi się cieplej na serduszku.
Weszłam na boisko i rozglądnęłam się.Myślałam,że będzie stał gdzieś z kumplami jak zawsze,ale go nie widziałam.Podeszłam do jakiejś dziewczyny z mojej klasy.Miała dwa,długie,czarne kucyki i okrągłe,czerwone okulary.Nie była atrakcyjna,głównie się uczyła.
-Hej,widziałaś może Willa?-zapytałam,ale ona pokręciła głową na nie.Podeszłam więc do Henrego-przyjaciela Willa.
-Hej,wiesz może gdzie jest Will?-Sorry mała.Nie widziałem go.-odparł.Pobiegłam do Jennifer z naszej klasy która wie wszystko o wszystkich.Jest nawet ładną nastolatką,chociaż troche przy kości.
-Jenn,wiesz gdzie jest Will?
-Nie.Nie widziałam go dzisiaj.-powiedziała i ominęła mnie biegnąc do swoich przyjaciółek.Nikt go nie widział.Postanowiłam sprawdzić w szkole.Pierwszy kto rzucił mi się w oczy to Brandon-przystojny,umięśniony brunet.
-Brandon.Widziałeś może Willa?
-Willa?Tak.Rozmawia z Katy.W tym momencie moje serce przyśpieszyło.
-Z...Katy?-spytałam z niedowierzeniem.
-Tak.Gadałem z nim nie dawno,ale podeszła i zaciągnęła go gdzieś.Nie wiem o co jej chodzi,ale na twoim miejscu poszukałbym ich.
-Dzięki wielkie.-uśmiechnęłam się i pobiegłam go poszukać.Gdzie mogła go zaciągnąć?I co od niego chce?Ta szkoła była wielka.Nie wiedziałam gdzie go mogę znaleźć.
-Ej,Sally!-zaczepiłam koleżanke Willa.-widziałaś Willa?Prosze,powiedz,ze tak.
-Tak.Ale widziałam go z Katy.Stali za szkołą.
-Jeju,dziękuje.-po czym wybiegłam jak poparzona.Chodziłam po całym boisku,ale musiałam ominąć akurat miejsce za szkołą.Nie chciałam tam wbiec i rzucić się na niego z pięściami.Po cichu wyjrzałam zza szkoły.Rzeczywiście.Byli tam.Rozmawiali o czymś,ale nie widziałam.W pewnej chwili Katy spojrzała na mnie.Zauważyła mnie?Na schowanie było już za późno.Uśmiechnęła się dyskretnie do mnie,ale wiedziałam,że to uśmiech nienawiści coś w stylu "zginiesz suko".Will,ponieważ stał tyłem do mnie nie miał mnie jak widziać.Katy zaczęła nawijać na swój palec pojedyncze pasma włosów i rozmawiać z nim co chwile zerkając w moją strone.I nagle zbliżyła się do niego i pocałowała go.Nie w policzek.W usta.W USTA!Zakryłam usta dłonią tak jak robiłam gdy nie mogłam w to uwierzyć.Boże.Will pocałował się z ex dziewczyną.Dlaczego?WHY!?Momentalnie do moich oczu napłynęły łzy,które następnie zaczęły spływać po moim policzku.Szybko uciekłam z tego miejsca.Nie mogłam siedzieć w tej szkole ani minuty dłużej.Cała zapłakana ruszyłam w strone bramy wyjściowej.Dlaczego nie ma teraz Alis której tak bardzo teraz potrzebuje.Wiedziałam,że mój makijaż rozmazał się,ale nie zwracałam na to uwagi.
WillGdy mnie pocałowała nie wytrzymałem.Coś we mnie pękło.Odepchnąłem ją od siebie i zacząłem krzyczeć:
-Popieprzyło cie!?Przecież z tobą zerwałem.
-Will,nie denerwuj się...
-Jak mam się nie denerwować!Wiedziałam,że jesteś zdrowo popieprzona i sukowata,ale nie spodziewałem się,że aż tak.
-Will,uważaj na słowa...
-Zamknij się!-warknąłem.-po co to zrobiłaś?Jesteś zwykłą frajerką.Tak!Będe cie obrażać,chociaż nigdy tego nie robiłem głupia suko!Po co ci to było,co?ODPOWIADAJ!-ostatnie słowa niemal wywrzeszczałem.
-Może żeby twoja dziewczyna była zazdrosna.
-Co?-spytałem nie wiedząc o co chodzi.Katy wywróciła oczami.
-Jesteś głupszy niż myślałam.Katy tu stała i nas obserwowała.No to co?Musiałam ją troszke wkurzyć.I udało mi się.
-Jesteś popieprzona!-wrzasnąłem.Wiedziałem,że Jess mi tego nie wybaczy.-nienawidze cie.
-Na wzajem skarbie.-odpowiedziała z uśmiechem.
-Nie mów tak do mnie!Nie oddzywaj się!Najlepiej w ogóle na mnie nie patrz!Jesteś suką,ale teraz to przegięłaś.-po tych słowach zacząłem biec szukać Jessy.Nie musiałem długo czekać.Wychodziła właśnie ze szkoły.Podbiegłem do niej i złapałem ją za ręke.
Jessy
Miałam iść do domu gdy poczułam,że ktoś łapie mnie za ręke.Odwróciłam się z zapłakanymi oczami.
![](https://img.wattpad.com/cover/113850684-288-k350679.jpg)
CZYTASZ
List w butelce (ZAKOŃCZONE)
JugendliteraturJeden chłopak może wywrócić świat do góry nogami.Jedna tajemnica-może wszystko zepsuć. Zdrada.Nienawiść.Rozpacz.Miłość.