25

827 49 4
                                    

Po męczących zakupach, weszłam do domu od razu kierując się do łazienki. Napuściłam wodę w wannę i rozpuściłam w niej kule, która nadała wodzie czerwonego koloru. Dodałam do niej jeszcze pianę i zdejmując ubrania, zanurzyłam się w magicznej kąpieli.

-Skarbie, gdzie jesteś ?- zapytał Justin wchodząc do domu.

-W łazience kąpie się - odpowiedziałam dla brązowookiego.

-Mogę z tobą kochanie ? - zapytał wchodząc do łazienki.

-Nie! - krzyknęłam zasłaniając miejsca intymne.

-Oj weź nie ma się czego wstydzić skarbie - westchnął, zdejmując ubrania.

Gdy był już w bokserkach, odwróciłam wzrok skupiając go na wodzie.

Zamknęłam oczy gdy Juss wchodził do wanny. Czułam jego nogi obok moich ramion.

-Otwórz oczy - powiedział, a ja byłam pewna że na jego twarzy spoczywa uśmiech.

Otworzyłam oczy i od razu zetknęły się one z jego klatką piersiową. Moje ręce nadal przykrywały piersi.Nie było to dla mnie zbyt komfortowe.

- Mówiłem że nie musisz się wstydzić - powiedział, śmiejąc się z rozbawieniem.

-Juss przestań - powiedziałam patrząc na wode.

-Ohh Alex - westchnął biorąc moje ręce. - Zrobię to powoli - powiedział odciągając moje ręce.

-Justin....

-Spokojnie - westchnął zabierając moje dłonie. Kiedy dłonie opadły, poczułam jak mięśnie Justina twardnieją, a oddech staje się płytki. - Nie było tak źle prawda ? - mruknął z wyraźnie grubszym głosem.

-Twój wzrok mnie pali - wycedziłam, a szatyn zaśmiał sie.

-Oj no chodź tu - powiedział rozkładając ramiona.

Niepewnie weszłam w jego ręce, a on posadził mnie,sobie na kolanach.

-Jesteś urocza - powiedział całując moją szyje. - Czy możemy spróbować jeszcze raz?

~~~~~~~~~~~~~~~~

Co odpowie Alex? Jak myślicie?

PISZCIE W KOMENTARZACH I ZOSTAWCIE GWIAZDKĘ <333

HELP ME!!! /JB (druga Część We still have time .../FF Justin Bieber)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz