Dorosłe Życie ( Zakończone )

Dorosłe Zycie część 39

Ada przez te 3 tygodnie siedziała w domu gdyż źle się czuła.

Kobieta z Mateuszem nie odzywa się także z Michałem nie utrzymuje kontaktu aż do dnia rozprawy.

Paul miał 3 tygodnie na zastanowienie się czy to ma sens zatrzymywanie siłą zony.

Mężczyzna nie chciał się poddać czuł się samotny.

*** Tydzień przed rozprawa ***

Paul siedział w domu i przygotowywał dowody na sprawę rozwodowa.

Mężczyznę od pracy oderwalo pokanie do drzwi.

Paul poszedł otworzyć a we drzwiach ujrzał Sare.

Witaj Paul czy możemy pogadać ?

O czym ?

mogę wejść ?

nie o czym chciałaś gadać mów szybko.

chodzi o nas.

nie ma nas jeśli to wszystko to spadaj.

dla czego Paul nie chcesz spróbować ? jestem wstanie wybaczyć ci to co mi zrobiłeś. 

ponieważ mam Zone która musze odzyskać to raz a dwa ty byłaś tylko nic nie znaczącą przygoda moja zabawka.

będziemy mieli dziecko proszę cie a Ada nie chce już cie stwórzmy rodzinę.

Masz tu 2000 i wypierdalaj.

Ja nie chce twoich pieniędzy chce aby moje dziecko miało rodzinę.

To znajdź sobie kogoś.

Już znalazłam.

Sara zdecydowanym ruchem przywarla do mężczyzny obejmując go mocno i wyszeptala

Proszę cie nie zostawiaj mnie nas Paul ja wiem ze nie jestes takim potworem przecież musisz mieć serce spróbuj się zmienić ja ja ja cie kocham wyszeptala.

Paula przez chwile ogarnął szok po chwili jednak nie wiedząc czemu odwzajemnil przytulenie.

Oboje stali tak przytuleni do siebie przez dłuższą chwile.

Ty mnie Sara kochasz ? ja się nie przeslyszalem ?

Czy możemy o tym porozmawiać w twoim domu ?

Paul przesunął się Sarze we drzwiach.

Wejdź.

Kiedy oboje kochanków siedziało w salonie Sara zaczęła przemowę.

Na początku jak przyszłam do ciebie pracować nie zwracalam na ciebie uwagi.

Później zacząłeś z dnia na dzień bardziej mi się podobać aż pewnego dnia zapragnęłam byś był mój chciałam być na miejscu Ady.

Przez dłuższy czas kiedy było miedzy tobą a twoja zona dobrze nie zwracales uwagi na moje zaloty doprowadzalo mnie to do szału.

Po pewnym czasie zacząłeś ze mną filtrować aż wylądowaliśmy w łóżku byłam twoja kochanka i jak głupia wierzyłam w twoje słowa ze czekasz na odpowiedni moment by zostawić Zone bo chcesz związać się ze mną.

Kiedy wynajoles mi to mieszkanie i kazałem wynieść się z twojego domu bardzo mi się to nie spodobało lecz nie miałam wyjścia musiałam się zgodzić by nie stracić ciebie.

Miałeś przychodzić ale pojawiales się bardzo  rzadko i nie nocowales ze mną czułam ze relacje z twoja zona poprawiły się a ja nie chciałam być tylko twoja kochanka.

Pewnego dnia poszłam i wyznalam jej prawdę postanowiłam ci pomoc ponieważ czułam ze ty nigdy na to się nie zdobędziesz.

Ja myślałam ze chcesz być ze mną tylko nie wiesz jak powiedzieć o tym żonie  a ty wpadłeś w szal.

W tedy jak mnie biles  gwalciles krzyczales bałam się ciebie nie mogłam cie poznać czułam do siebie wstręt jak i do ciebie zalowalam ze zdałam się z tobą zdałam sobie sprawę jakim potworem jestes i mialam cicha nadzieje ze nie zajde w ciążę chciałam o tym co mi zrobiles jak i o tobie zapomnieć raz na zawsze ale nie dało się.

Po 2 miesiącach dowiedziałam się ze jestem w ciąży byłam załamana bez domu i bez pracy na początku żyłam z oszczędności i nocowalam w motelu.

Nikt nie chciał zatrudnić kobiety w ciąży a mi kończyły się pieniądze.

Ja przez pierwsze 5 miesięcy nienawidzilam tego dziecka sprawiało ze każdego dnia przypominales mi się ty i to co mi zrobiłeś nie moglam sie pozbierać ale gdy poczułam pierwsze ruchy posluchalam jego bicia serduszka ucieszyłam się mimo wszystko zaakceptowalam to dziecko i zaczęłam je pokochiwac.

Kiedy skończyły mi się pieniądze postanowiłam przyjść do ciebie żebyś mi pomógł i choć obiecałam sobie ze nigdy się do ciebie nie zblize to zlamalam obietnice.

Mimo ze byłeś dla mnie nie miły moje serce zabiło szybciej do ciebie.

Od tego zdarzenie minęło sporo czasu myślałam o tym wszystkim i doszłam do wniosku ze pokochałam cie ponownie i jestem wstanie wybaczyć ci to jak zachowales się w stosunku do mnie.

Paul proszę cie daj żonie rozwód i być z kimś kto chce z tobą być np ze mną.

Paul siedział w oslupieniu przez dobre 15 minut nigdy nie pomyślał ze tyle zadał cierpienia a na pewno ze po tym wszystkim co zrobił Sarze ona wyznać mu milosc.

Sara ja jestem zaskoczony jak ty możesz wyznawać mi milosc po tym wszystkim co ci zrobilem ?

Wiesz Paul podobno mowia ze milosc jest:

ślepa.

głucha.

człowiek jest latwowierny.

naiwna.

potrafi się wybaczyć wszystko.

I tak jest w moim przypadku mimo ze jestes bestia to kocham cie i potrafię dostrzec w tobie przejawy piękna.

Sara..... ja ..... ja .... ja cie przepraszam za wszystko tam bardzo przepraszam.

Już ci wybaczylam.

Zgadzam się możemy spróbować związku.

Naprawdę Paul ?

Tak Sara a kogo nosisz w sobie ?

Twojego synka.

Naprawdę ?

Tak.

Cieszę się bardzo nawet nie wiesz jak bardzo.

Po tym para podeszła do siebie i zaczęli namiętnie się całować oraz rozbierać atmosfera stała się tak gorąco ze znaleźli się w łóżku i przeżyli ze sobą upojne chwile.

**** Tydzień Później ****

Ada wstała umyla się swoim żelem pod prysznic o zapach kokosowym.

Po kąpieli kobieta rozczesala starannie swoje włosy i związała w koński ogon.

Następnie zrobiła make-up składający się z podkładu cieniu na oczy eyeru tuszu do rzęs różu oraz pomadki.

Po tych czynnościach Ada ubrala na siebie białą sukienkę sięgającą do kolana oraz czarny żakiet z trzy czwartym rękawem do tego czarne szpilki oraz czarna kopertowke.

W sadzie Ada była 15 minut przed czasem po krótkim oczekiwaniu rozprawa rozpoczęła się.

**** 2 godziny później *****

Ada wybiegla ze sali cala w skowronkach jest cieszę się na reszcie się rozwiodlam wreszcie mogę zacząć nowy rozdział w życiu.

Ada przed sadem umówiłam się na wieczór z Michałem i poszła w swoja stronę.

Kobieta nie mogła się doczekać spotkania tesknila za Michałem chciała ponownie skosztować jego miękkich ciepłych oraz dużych ust.