Creepypasta Powraca.../Jebane Proxy/...

9.

Boogyman

Przez tą głupią zdzire byłem uwięziony przez prawie 20 lat.  Teraz jej córka za to zapłaci...  Umrze sobie ładnie powolną i w chuj bolesną śmiercią... 
Jak narazie jest zamknięta w opuszczonym więzieniu na drugim końcu miasta. Tym razem nic ani nikt jej nie pomoże hahahahah.. 

*TIME SKIP*

- Witaj mała szmato..

- Twoja stara jest szmatą nie ja!!! 

- Na dodatek pyskata,  wiesz żałosna jesteś.

- Ty bardziej głupi cwelu!!! 

- Nie rzucaj sie tak bo Ci krzywdę zrobię.

- Guwno możesz mi zrobić!!!  Słyszysz?!

- Hahahahahahhaah...

- Z czego się tak śmiejesz?!

- Z ciebie i tak umrzesz,  hahahahah.

- Nie umrę,  przyjaciele mnie uratuje rozumiesz?!

- Zobaczymy...

- Gdzie idziesz ? Wracaj tu śmieciu!!!

Hahahahah ta mała myśli,  że oni ją uratują.  Nie dadzą rady. Ja Reke i Hoboheart jesteśmy nie do pokonania ups... 

      An

  Co za głupi klocek nie daruje mu tego!!!  W sumie nie wiem co ode mnie chce i wogle kim on jest?!  Dużo pytań odpowiedzi żadnej...  Jak zwykle.  W sumie zanim oni zaczną działać to trochę potrwa. Muszę coś wymyślić... 

     *TIME SKIP*

Czyli tak,  moją broń mam,  w końcu te debile mi jej nie zabrały.  Ale mniejsza już o to trzeba wcielić w życie mój plan.

- Chce mi się siku!!!

Krzyknęłam z całej siły.  I nagle do pokoju wszedł yyyy.. Żywy kosciotrup?  Xd

- Co tam krzyczałaś?

- Muszę do toalety..

- No dobra , ale bez żadnych sztuczek.

- Ok.

Pff chyba w dupie. 

Tak jak wyszliśmy z pokoju tak chwyciłam go od tyłu tak aby nie mógł krzyczeć i poderżnełam mu gardło. 
Padł trupem na ziemię.  Dobra teraz muszę znaleźć jakieś lustro.

Weszłam do jakiejś pierwszej lepszej toalety i zobaczyłam kawałek zabitego lustra,  miałam już do niego wchodzić gdy nagle padłam na ziemię sparaliżowana. 

- Czy ty na prawdę myślałaś,  że ci się uda?  Teraz to masz przesrane...