Rzekłbym Ci coś
W tajemnicy
Tak po cichu
Słowem szeptałSłodkie słowa
Ale szczere
Które płyną
Prosto z sercaOpowiadałbym Ci
O tym
Jakim pięknem
Darzysz wszechświatJak Twe oczy
Nocą błyszczą
Bardziej niż
Gwieździsty pejzażI Twe włosy
Jakież cudne
Kosmyk ich
Jak obraz z bajkiSłodki zapach
Fruwający
Po pokoju
Chcący tańczyćI tak mówić i wymieniać
Można by
Przez długi czasJednak boję się
Że Cię urazić
Bym ja mógł Madame
Więc wyszepczę
To na kartkę
A nie w uszko jakżem chciałI już zamknę oczka swoje
I w swych marzeń wpadnę sen
Aby chociaż tam Ci szeptać
To na prawdę - merci bien.
CZYTASZ
Kosmyk Jej Włosów
PoetrySłodki jej zapach I smak W zmysłach mych wplątany Zapędził się w labiryncie I już wyjść nie może Kochany