To nie tak,
Że Ci dałem go,
W prezencie,
Raczej tak,
Że schowałem tam,
Swe serce,Wypełniłem sobą,
Ten metalowy kawałek nieba,
Żebyś Ty gdy ściągasz go,
Plątała w nim swoje włosy,
I dopiero wtedy,
Wrzuciła go do szafki,
Schowała na strychu,
Skazała na zapomnienie.
CZYTASZ
Kosmyk Jej Włosów
PoetrySłodki jej zapach I smak W zmysłach mych wplątany Zapędził się w labiryncie I już wyjść nie może Kochany