Który raz już
Zapaść
I zapaść znówKłuje w serduszko
Od nowa
W te rany - bólJak po zauroczeń lesie
Podróż cicha
I nieznanaKtóra znów tu
Która poczuje się
PokochanaLęk trwoni przed
Miłością nadchodzącą
Żeby tylko nie dać krokuA ileż ich na codzień
Skrywa w sobie
Słodkiego urokuI jakby ten
Strach pokonać
Jaka go zagładaŻeby chociaż
Jedno serce
Ale ogrzaćBy była zakochana
CZYTASZ
Kosmyk Jej Włosów
PoesiaSłodki jej zapach I smak W zmysłach mych wplątany Zapędził się w labiryncie I już wyjść nie może Kochany