Trochę zasypuje nas
Codzienności monotonia
Chociaż dookoła
Góry się zsuwają
Pada gradNikt słowem
Nie rzuca
My w oczekiwaniu
Ty i ja
Tak trwam do spotkania znówI w ciszy przemyśleń
Takiej nie znanej nadal
Gdzieś tam milczymy
CZYTASZ
Kosmyk Jej Włosów
PoetrySłodki jej zapach I smak W zmysłach mych wplątany Zapędził się w labiryncie I już wyjść nie może Kochany