Swym wzrokiem czasem,
Poczęstuje,Na codzień razi mnie,
I pooddycha,
Powietrzem tym co ja,Tak prezentuje,
Piękno swe,
Jak mgła przed którą znak,I mówi wcale nic do mnie,
Jak Księżyc pośród nocy,
Odbija światło w ciszy,I milczy,
Wśród gwiazd,
Wśród nas.
CZYTASZ
Kosmyk Jej Włosów
PoesíaSłodki jej zapach I smak W zmysłach mych wplątany Zapędził się w labiryncie I już wyjść nie może Kochany