Ze spaceru wróciliśmy nad ranem i od razu położyliśmy się spać. Gdy się obudziłam, odwróciłam się w stronę mojego ukochanego i zaczęłam składać delikatne pocałunki, zaczynając od klatki piersiowej, dążąc do szczęki. Mężczyzna poruszył się delikatnie, ale nie otworzył oczu. Na koniec musnęłam jego usta, a on przyciągnął mnie do siebie i pogłębił pocałunek.
-Chcę być w ten sposób budzony do końca życia- wymamrotał Axel.
-Jeśli zrobisz mi śniadanie to mogę to robić co rano- powiedziałam uśmiechając się cwaniacko.
Mężczyzna spojrzał na mnie i odwrócił nas miejscami tak, abym to ja leżała na plecach, a on położył głowę na moich piersiach, wyszeptał: "Kocham Cię" i znów zasnął jak dziecko. Spojrzałam na niego po raz ostatni, położyłam głowę na poduszce i zamykając oczy wyszeptałam ciche: "Ja Ciebie też", i oddałam się w ramiona morfeusza.
______________
Powracam do was po krótkiej przerwie! Piszę do was na nowej klawiaturze z nową weną! W ostatnim czasie wybraliście nową okładkę i pobiliście kolejny rekord (!), czyli #9 miejsce w o wilkołakach!
Kocham was,
Wasza Najwspanialsza, a przede wszystkim skromna, Torii <3
CZYTASZ
Słoneczko (ZAWIESZONA)
Werewolf(...) - Jesteś moja, słoneczko - usłyszałam głos w mojej głowie i już wszystko rozumiałam. Stało się. Zostałam przeznaczoną mężczyzny, który jest postrachem wszystkich wilkołaków. Nikt się mu nie stawia, nawet nasz władca. Każdy się go boi, w tym...
