#Weronika
Obudziłam się. Chyba. W każdym razie nie w swoim pokoju. Wszystko metalowe. Uszczypnęłam się, nie wyszło. Patrzę dlaczego, ręka też metalowa. Przywaliłam sobie. Nie to nie sen. Wstałam i obejrzałam swoje ciało.
-Że co kurwa?!-Krzyknęłam gdy spostrzegłam iż jestem Optimusem. Natychmiast się zamknęłam i spoważniałam. Ale... Jak? Dobra z koro ja jestem Prime'm, to nie jest sen, czyli ja muszę go udawać, a on jest w moim ciele?!
Dobra, dobra spokojnie... Wyszłam z kwatery. Teraz gdzie jestem? W serialu nie były pokazane korytarze kwater... Oo Ratchet idzie. Idę za nim. Doszliśmy do dużej sali z sezonu trzeciego. Kurde sezon 3? Przecież w nimzał była walka, i Megs zginął a potem... A co jeśli zostanę w tym ciele na zawsze? Co teraz?
-Optimusie? Wszystko dobrze?-Spytał Ratchet. Na początku nie załapałam o co chodzi jednak po chwili zrozumiałam, że to ja jestem PP. Skrót od Pan Prime. Jeszcze jest PL. Pan Lord.
-Tak wszystko w porządku.-Jak on zawsze mówił?-Przyjacielu.-Tak. Medyk spojrzał na mnie przenikliwym wzrokiem i wrócił do pracy. Otworzył most i wyjechali z niego Bumblebee, Bulkhead i Arcee z Jack'iem. Tylko nie Arcee... Czemu ja jej nie lubię? Bo to Arcee. Airahnid też nie lubię. Nie mam pojęcia co do nich mam. Z autobotów wysiadły dzieciaki. Szary Jack, rockowa Miiko i komputerowy mistrz Raf. Miiko fajnej muzyki słucha.
-Witaj.-Powiedziała niebieska botka.
-Witaj.-Ciekawe który to odcinek. A może żaden? I to wszystko płynie swoim życiem? Kurde nie nadaję się na takie rozmyślania. Na przywódcę też nie. A zwłaszcza na PP. Czyli co teraz mam robić? Nagle oberwałam z czegoś dużego metalowego w plecy. Natychmiast się odwróciłam. Wheeljack stał i patrzył na mnie lekko przerażonym wzrokiem.
-Em, przepraszam? Miałem nadzieję, że Bulkhead złapie...-Tyle, że Bulkhead stoi zupełnie gdzieś indziej. Okeeej... Westchnęłam.
-Nic się nie stało Wheeljack.-Odszedłem do Ratcheta.-Otworzyłbyś byś mi most? Pojadę na patrol.-Powiedziałam nie pewna co na to medyk. Na szczęście o nic nie pytał a tylko uruchomił portal. Kurde, do jasnej cholery, jak się transformuje? Nie przemyślałam tego. Transformuj się no!
Po chwili mi się udało. Teraz jadę sobie pustynnymi drogami 90 kilometrów na godzinę. Czy na patrolach zawsze jest tak nudno...?
Wróciłam dosyć późno. Dobra baaardzo późno. Wszyscy już kładli się spać. A gdzie ja miałam kwaterę....? Kurwa. Poszłam przed siebie aż doszłam do mam nadzieję tego pokoju z którego wyszłam dzisiaj rano. Weszłam do środka. Nie to nie pokój Optimusa. Na pryczy zastałam śpiącego Bumblebee'iego. Wyszłam i poszłam dalej starając sobie przypomnieć, który to był pokój. Jest! Już wiem! Natychmiast tam pobiegłam.
Jest. Trafiłam. Po prostu padłam na łóżko. Zapomniałam zjeść energonu. Może dlatego jestem taka słaba? Kurde nawet nie wiem jak go się je. Zasnęłam.
***
Witam. Pierwszy raz w tej książce. A powinnam już dawno... W każdym razie pewna osoba przeszkadzała mi w pisaniu. Wszystko co napisała ona, macie poniżej. Serdecznie zapraszam i do zobaczenia niedługo.Okej, jestem tak znudzona, że wszystkiego Ci nie opowiem. W skrócie utknęłam w dziwnym ciele Optimusa i będę tak świrowała przez jeszcze kilka tygodni... :/
Okazało się że mój pokój znajduje się w miejscu w którym są remąty i wyburzyli scianę. Ale okazało się że poprostu bumblebee stwierdził że tam jest toaleta. I .. No właśnie ściana nie wytrzymała..
W głowie miałem słowa o co chodzi wtf i inne takie... nie chciało mi się szukać pokoju więc nie zadając pytań czy ja w ogóle dostanę łóżko poszłem spać na podłodze...
I byłem bardzo zdziwiony że nawet na takich drogach jest Policja, ale co ona może mi zrobić?.. Więc zacząłem jechać szybciej nagle wjechałam w jakiś labirynt i zgubiłem Policję. I jechałem dalej coraz bardziej mi się nudziło ile można jechać..? No nareszcie coś się zaczęło dziać Policja znowu mnie goni..
Zaczął narzekać że nie może mi psuć prac na wattpad bo codziennie to robił. Zaczął wrzeszczeć: Ja chcę psuć twoje pracee!! Choć nadal sam nie wiedział skąd ma laptop i wattpad...!
Nie wiedziałam co mam zrobić.. Nagle zacząłem mieć ciarki. Moje spodnie eksplodowały!!!
CZYTASZ
TFP Zamiana ciałami
Fanfiction-Witam. Chciałybyśmy opowiedzieć wam... pewną historię. -Ej! Co ty tu robisz? Ogarnij się i chodź bo kakao i serial czeka! -Zaraz! Zajęta jestem nie widzisz? -To przestań i chodź wreszcie! -Zaraz przyjdę! I już. Koniec mojego pierwszego dobrego wraż...