1

1K 38 2
                                    

Dzisiaj jest 25 czerwca.
A mianowicie zakończenie roku szkolnego i moje ukochane 18 urodziny. Czyż nie ma lepszego prezentu.
Wstałam z łóżka i odsłoniłam firanki. Promienie słońca padały na moją twarz. Podeszłam do szafki i wyjełam czystą bielizne
i galowe ciuchy na zakończenie.

Ubrałam się w wybrany strój,ogarnełam włosy zostawiając je rozpuczone i zrobiłam lekki makijaż potkreślając jedynie oczy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ubrałam się w wybrany strój,
ogarnełam włosy zostawiając je rozpuczone i zrobiłam lekki makijaż potkreślając jedynie oczy. Gdy byłam w pełni gotowa zeszłam na dół by zjeść śniadanie.
-Witaj kochanie- powiedział mój ojciec
-Cześć-odpowiedziałam
Moja mama stała przy garach
i jak zawsze nie zwracała
na mnie uwagi.
-Co byś zjadła?-powiedziała mama
To było troche dziwne. Nigdy
nie pytała się co bym chciała,
ale nie powiem było to miłe.
-Zjadłabym jajecznice

W kuchni panowała cisza.
Gdy zjadłam śniadanie, ubrałam buty i poszłam w kierunku szkoły.
Gdy już tam dotarłam przy wejściu czekali na mnie moi przyjaciele.
Podeszłam do nich i przywitałam się z każdym.
W pewnym momencie zauważylam Kacpra(zdjęcie w mediach), więc postanowiłam pójść się z nim przywitać.
-Hej skarbie-powiedziałam
-Hej-powiedział obojętnie unikając mojego wzroku.
Postanowiłam go pocałować,
ale nie spodziewałam się tego co zrobi. A mianowicie odepchnął mnie. Nie wiedziałam o co chodzi. Chciałam już się go zapytać co się stało,
lecz powiedział:
-Spotkajmy się przy wejściu
po zakończeniu.
-Ale o co chodzi
-Wszystkiego się dowiesz,tylko przyjdź.
-Ok-oznajmiłam
Chciałam coś jeszcze powiedzieć, ale chłopaka już niebyło koło mnie. Ruszyłam w kierunku sali gimnastycznej, gdzie miało się odbyć zakończenie roku.
Przez cały apel nikogo
nie słuchałam. Ciągle myślalam nad tym co chce mi powiedzieć Kacper. Gdy wychowawcy rozdali świadectwa, a wszyscy się pożegnali, poszłam
w wyznaczone miejce przez Kacpra. Gdy wychodziłam
ze szkoły zauważyłam go był troche zdenerwowany. Podeszłam do niego a on powiedział...

⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽
Co myślicie chce powiedzieć Kacper?

To jednak nie sen/ Bartosz KapustkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz