To jednak nie sen/ Bartosz Kapustka

14

Osobą którą pocałuje jest....
Ronaldo.
Co? Nie to nie możliwe. Co on tu wogóle robi. Odwróciłam się do tyłu i zobaczyłam chłopaków czekających na mój ruch.
Nie chciałam przegrać, więc musiałam jakoś to rozegrać.
Podeszłam do piłkarza
i po prostu go pocałowałam,
ale on pogłębił pocałunek
i przygniótł mnie do ściany.
Miałam już dosyć to miałbyć jeden, mały i nic nieważny pocałunek. Chłopak był coraz bardziej nachalny i zaczął dotykać mnie tam gdzie nie powininiem. Z oczu momentalnie zaczeły lecieć mi łzy. Chłopaki, gdy to zauważyli od razu odciągneli Ronaldo odemnie, a ja usiadłam na podłodze nie miałam siły chodzić. Chłopaki wyprowadzali Portugalczyka, ale za nim wyszedł krzyknął w kierunku Bartka:(język angielski)
-No młody widze że wziąłeś do serca moją propozycje.
-Bartek o co mu chodzi-powiedziałam przez płacz.

Chłopak wziął mnie na ręce i zaniósł do naszego pokoju. Położył ,mnie na łóżku i przykrył kocem. Momentalnie zasnęłam.

Pov.Bartek

Dlaczego on. No dlaczego akurat on musiał przechodzic tym korytarzem. I co on tu właściwie robił.

Przyglądałem się tej całej sytuacji jak reszta chłopaków. Ale gdyby oni wiedzieli co się stało na treningu, to by odbuścili jej to zadanie.

Natalia zaczeła się zbliżać do piłkarza i pocałowała go. On za to pogłębił pocałunek
i przygniótł Natalie do ściany.
Nagle stało się coś co wszyscy się niespodziewaliśmy. Ronaldo zaczął dodykać dziewczyne w miejscach gdzie nie powinien. Natalia płakała, ale próbowała się wydostać. Chłopaki podbiegli do piłkarza i odciągneli go
od dziewczyny.
Gdy chłopaki wyprowadzali Ronaldo, on krzyknął w moim kierunku:(język angielski)
- No młody widze że wziąłeś do serca moją propozycje.

Ku*wa nie chciałem żeby ktoś się dowiedział o tym.
-Bartek o co mu chodzi?-powiedziała przez płacz Natalia.

Nic nie odpowiedziałem. Wziąłem dziewczyne na ręce i zaniosłem do naszego pokoju. Położyłem delikatnie na łóżku i przykryłem kocem. Natalia momentalnie zasneła.
Przyglądałem się jej chwile,
gdy do pokoju wszedł Robert.
Powiedziałem mu żeby był cicho, wzkazują na Natalie. Od tylko przytaknął i pokazał że chce ze mną pogadać. Wyszliśmy
z pokoju i skierowaliśmy się w kierunku stołówki. Usiedliśmy przy stoliku, a po chwili Robert powiedział:(język polski)
-Bartek chciałem ci podziękować, że zająłeś się Natalią.
-Nie ma sprawy-odpowiedziałem
-Mam tylko pytanie.
-Jakie?
-O co chodziło Ronald?

Robert patrzył na mnie i czekał na moją odpowiedź.
Byłem zmieszany, ale prędzej czy później i tak by się dowiedział.
-No bo Ronaldo tak jakby mnie zaszantażował-powiedział
-Tak jakby.....zaszantażował-powiedział ze ździwieniem
-No tak. Bo wczoraj jak wracaliśmy z treningu,
przed naszym pokojem stał Ronaldo. Powiedziałem Natali żeby weszła do pokoju, a ja z nim porozmawiałem. Powiedział tylko że jeśli nie odczepie się
od Natali to pokaże filmik trenerowi.-powiedziałem
-Co?Jaki filmik?-Zadał pytanie
-No bo jak byliśmy na treningu, to wyszłem szybciej z szatni. Zobaczyłem że Ronaldo zbliża się do Natali, ale ona odchodziła. Bała się nie wiedziała co zrobić.
Podszedłem do nich
i powiedziałem Ronaldo żeby odczepił się o twojej siostry.
Ale on powiedział żebym się nie wtrącał. Wtedy Natalia powiedziała ,, zostaw mojego chłopaka w spokoju'', ale Ronaldo nas tylko wyśmiał, wtedy ona...
-Co ona, co zrobiła Natalia-powiedział Robert
-Nie bądź zły, ale ona mnie pocałowała. Ale Portugalczycy to nagrali i powiedzieli że jeśli się od niej nie odczepie to pokażą
to trenerowi.
A wiesz co trener by zrobił.
Powiedziałby Natalii by do domu wróciła bo rozprasza mu piłkarzy. A ja nie chciałem żeby wracała wiem jak jej zależy by być tu z tobą. Wiem jak zależy tobie żeby ona tu była.- Skończyłem swój monolog.
- Bartek wielkie dzięki. Jeśli by jej coś się stało nie wiem co bym zrobił. Ale wiesz wszystko trzeba trenerowi powiedzieć.
-Teraz to ja już to wiem.-powiedziałem

⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽⚽
Troche dłuższa ta część od poprzednich.
Jak myślicie co zrobi trener?