29 Wyznanie

1.4K 151 27
                                    

Rak -> przed przeczytaniem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż przeczytanie tego badziewia może zaszkodzić twojemu zdrowiu.

* * *

Jakiś czas później siedziałem w samochodzie Chanyeola, szczelnie okryty jego skórzaną kurtką, którą woził ze sobą w schowku, jak to ładnie nazwał na 'niespodziewane sytuacje'.

Oczywiście czym byłby schowek samochodowy dorosłego, dojrzałego i seksownego mężczyzny, gdyby nie było w nim czegoś, co zawsze może się przydać?

Cóż, byłby zapewne nadal tylko schowkiem, a tak ten akuratny schowek był mini atlantydą lub komnatą tajemnic, cokolwiek.

Jestem trochę (bardzo) zmęczony, nie wińcie mnie.

- Channie - mruknąłem, skupiając na sobie część uwagi mężczyzny - po co ci ta magiczna paczka w schowku?

- O czym ty mówisz Baek?

- O nie napoczętej paczce prezerwatyw ciołku, po co ci one skoro z nich nie korzystasz? - zapytałem rozbawiony, spoglądając na delikatny rumieniec, pokrywający szyję Parka.

- To nudna historia skarbie, wątpię, żebyś chciał jej słuchać - odpowiedział, zerkając na mnie kontem oka.

- No dajesz Chan i tak nie mamy nic lepszego do roboty, więc mów - nalegałem, chciałem wiedzieć, co spowodowało jego niezwykłe zawstydzenie.

- Eww Byun, irytujący jesteś wiesz? - kiwnąłem głową w potakującym geście, zgadzając się z jego opinią, no bo cóż... To była prawda, jakby nie patrzeć.
- Ale i tak Cię kocham - posłał mi buziaka w powietrzu, po czym ponownie skupił się na drodze.

Siedzieliśmy chwilę w ciszy, napawając się swoją obecnością, znaczy Park się napawał (chyba), bo mi coraz bardziej chciało się spać. Starałem się ogarnąć nieustającą potrzebę zamknięcia oczu, ale mimo wszystko chciałem wiedzieć.

- Powiesz mi w końcu? - zapytałem, korzystając z mojego uroku osobistego, który mailem nadzieję, że nie zrobił sobie wakacji.

- Przestań Baek - usłyszałem - ugh, no dobra... powiem ci, no więc...

- Nie zaczyna się zdania od 'no więc' - przerwałem mu, poprawiając go automatycznie.

- Chcesz wiedzieć, czy nie? - zapytał lekko zirytowany.

- Chce - starałem sie wyglądać potulnie, ale i tak nie ominęła mnie bura.

- To przestań gadać i daj mi powiedzieć.

- Miałem kiedyś dziewczynę... - zaczął, ale ponownie się wtrąciłem.

- Zapewne nie pierwszą - dodałem, za co otrzymałem nieprzychylne spojrzenie, więc zamknąłem usta, przy geście pokazującym zamek i kluczyk, czy jakoś tak. Ułożyłem się bokiem, żeby mieć lepszy widok.

- I bardzo chciałem zaliczyć - dokończył myśl, po czym kontynuował - byliśmy na wycieczce samochodowej i ona była bardzo napalona, ale jak się pięknie okazało nie miałem gumek, zostałem mianowany nieudacznikiem, zaraz po tym, jak doszła od palcówki. Od tamtej pory zawszem mam kondomy w schowku, na każdą ewentualność, więc jeśli chcesz zjechać gdzieś na parking to mi powiedz.

Prychnąłem, okazując w ten sposób zdegustowanie jego zachowaniem, jeśli miałbym to z nim z robić to na pewno nie w samochodzie. To nie byłoby dobre dla moich pleców.

- I to była ta twoja straszna historia? - mruknąłem, lustrując mężczyznę spojrzeniem - bardziej bawi mnie twoja mina i skrępowanie niż ona.

- Jeszcze zobaczysz, jak ty skrępowany będziesz - uśmiechnął się znacząco, poruszając zabawnie brwiami.

- To obietnica? - zapytałem, grając w jego grę, chociaż miałem na to małą ochotę.

- Możliwe Baek, ale po powrocie do domu zrobisz dla mnie mały niegrzeczny pokaz słońce.

- Czekaj, co?

- To co słyszałeś - zamilkłem na moment zamyślony, po czym wypaliłem, nie zdając sobie nawet z tego sprawy.

- Lubisz pochwy Chanyeol?

- Myślę, że tak, chociaż wolę ciasną dziurkę i penisa, ale tylko gdy należy do Ciebie. - gdy dotarło do mnie to, co powiedział, oblałem się czerwienią, chowając twarz w kurtce.

- Jesteś wredny - mój stłumiony głos dotarł do tych słoniowych uszu, no bo cóż, miał dojść. Bez podtekstów kochani.

- Też Cię kocham Baek - napłynęła wyczekiwana przeze mnie odpowiedź, po czum zamknąłem oczy, z nadzieją na drzemkę.

* * *

Nie wiem jak, ale dziękuję mordki ♡ To takie cudowne, gdy masz mega doła i dostajesz TAKIE powiadomienie ♡ Jesteście najlepsi ♡♡♡

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Nie wiem jak, ale dziękuję mordki ♡
To takie cudowne, gdy masz mega doła i dostajesz TAKIE powiadomienie ♡
Jesteście najlepsi ♡♡♡

To miała być nagroda, ale ten rozdział jest tak zły, że chyba ostatecznie go usunę i napiszę jeszcze raz.

Przepraszam

Teacher (ChanBaek) 《Poprawki》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz