〄〄〄〄

1.4K 395 14
                                    

   Po tamtych wakacjach cały rok myślałem tylko o Nanie — czy to możliwe, by zauroczyć się osobą, której nigdy się nie dotknęło? Czy wystarczyło jedynie badanie wzrokiem jego sylwetki, przewiewnych ubrań, gestów, nieułożonych włosów, w których gub...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po tamtych wakacjach cały rok myślałem tylko o Nanie — czy to możliwe, by zauroczyć się osobą, której nigdy się nie dotknęło? Czy wystarczyło jedynie badanie wzrokiem jego sylwetki, przewiewnych ubrań, gestów, nieułożonych włosów, w których gubiły się płatki jego kwiatów?

Czy to możliwe, by zauroczyć się osobą, której twarzy nigdy się nie widziało? Może przyglądanie się kociej masce wystarczyło, kiedy w głowie tworzyłem sobie obraz tego, jak Nana mógł wyglądać pod warstwą, za którą musiał się chować.

Czy to możliwe, by zauroczyć się osobą, w której oczy nigdy się nie spojrzało? Wystarczyło mi lustrowanie nieba oraz słuchanie jego głosu — wtedy byłem w stanie wyobrazić sobie, jakiego koloru są jego oczy oraz jak jasno lśnią. Mogłem wymarzyć sobie jego szeroki, promienny uśmiech, który nieustannie pojawiał się, gdy byłem obok. A wyobrażenia te były najpiękniejsze na świecie, zupełnie tak, jak ten chłopak.

Więc pytam jeszcze raz: czy to możliwe, by zakochać się w osobie, która nie jest osobą, a magiczną duszą? I z perspektywy lat odpowiadam sam sobie: tak.

Ale czy to możliwe, by ją kochać i nie skrzywdzić?

❝the hanging cherry blossom❞ + nomin Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz