Huncwoci- trudne chwile... ✔

Rozdział LIII

James pov
Patrzyłem jak Sus leży na łóżku w skrzydle szpitalnym a obok niej siedzi Syriusz. Obok mnie stała Lily, która obejmowałem ramieniem, Remus i Peter. Właściwie jesteśmy tu pięć minut. Podeszłem do Syriusza i usiadlem na łóżku Susie.
-Jak się czujesz z tym że wygrała?- zapytałem
-Szczerze, bardzo się cieszę- uśmiechnął się
-Nie martwisz się o nią?
-Za 10 sekund się obudzi
Zdziwilem się. Odbiło mu? Poczekalem dziesięć sekund i faktycznie zaczęła się wybudzać.

30 minut później...
Susanna pov
-Serio James przewidział że się obudzę?- zapytałam Syriusza z niedowierzaniem
-Ja się zapytałem czy się o ciebie martwi, a on powiedział że za 10 minut się obudzi
Szliśmy korytarzem do pokoju wspólnego Gryffindoru. Szłam z Huncwotami ale Lily musiała iść bo umówiła się z jakąś puchonką na korki z transmutacji.
-A jak mi poszło?- zapytałam
-Na Turnieju, świetnie- uśmiechnął się Remus- naprawdę dobrze sobie poradziłeś ale się trochę przeleklem jak zobaczyłem że zemdlałaś.
-U mnie to normalne że coś mi się dzieje- zaśmiałam się
-Kiedy jest następne i ostatnie zadanie?- zapytał Peter
-Chyba w czerwcu, 4?- odpowiedzialam
-A masz tą jakąś wskazówkę?- zapytał Syriusz
-Właśnie!- krzyknęłam- miałam iść po to coś do Dumbledore'a! Muszę iść, sorry, do zobaczenia!
Pobiegłam szybko przez korytarz do gabinetu dyrektora. Jeszcze w skrzydle szpitalnym powiedział mi żebym wstawiła się u niego w gabinecie kiedy wyjdę że szpitala.
-Pomarańczowe landrynki- powiedziałam hasło do gabinetu i chwilę później byłam już w gabinecie.
-Witaj Susanno- przywitał się Dumbledore
-Dzień dobry- powiedziałam- miałam się u profesora wstawić...
-Tak, tak. Chodziło mi o wskazówkę
-A co to właściwie jest, ta wskazówka?
-Prosze
Dumbledore podał mi małą skrzynkę
-Czy Albert to dostał?- zapytałam
-Byłaś pierwsza a wskazówka była tylko jedna.
-Czyli dostałam tylko ja?
-Tak
Obejrzałam skrzyneczke. Była srebrna z bursztynem. Spróbowałem to otworzyć ale nic, drugi raz nic
-Profesorze-odezwalam się
-Tak?
-Jak to się otwiera?- zapytałam
-To już musisz sama odkryć