Ślad 55

2.5K 240 25
                                    

Shoto: Dlaczego się na to zgodziłaś ?

Izumi: Bo lody są dobre ...

Shoto: Nie o to mi chodziło ! Randka z takim podrywaczem !? Naprawdę !? On chce cię tylko zaliczyć !

Izumi: Spokojnie Shoto ! Od razu kiedy go zobaczyłam, wiedziałam jakim jest typem, ale każdy ma prawo do zmiany, może on naprawdę coś do mnie czuje ? Nie gardzi się zakochaną osobą !

Shoto: To głupie Izumi ... Kochasz go ?

Izumi: Nie, ale może się w nim zakocham ?

Shoto: Idiotyzm ! Nawet jeśli się w tobie zakochał nie uważasz, że to wredne dawać mu takie nadzieje na jakikolwiek związek ?

Izumi: Może, ale daje mu szanse, może to tylko zauroczenie ? A jeśli tak jest to szybko sobie odpuści, ale jeśli naprawdę się zakochał będzie miał pewność, że nie mógł zrobić niczego więcej.

Shoto: Dlaczego to robisz ?

Izumi: Dlaczego zgadzam się na randki z osobami, do których nic nie czuję ?

Shoto: Właśnie.

Izumi: Z wszystkich ludzi, w których mogli się zakochać wybrali właśnie mnie i uważam, że to najwspanialsze wyróżnienie.

Shoto: Czasami mówisz naprawdę mądre rzeczy, ale chwilę później pleciesz głupoty ...

Izumi: Ponieważ jestem jak szafa do Narni ! Mnie trzeba po prostu ogarnąć !

Shoto: Mam wrażenie, że specjalnie robisz z siebie debila.

Izumi :Auć ! To zabolało ... :(

Shoto: Prawda boli raz, a kłamstwo za każdym razem, gdy sobie o nim przypominasz.

Izumi: Wiem o tym ...

Shoto: Nie jesteś zakłamaną osobą Izumi.

On właśnie napisał to co chciałam usłyszeć ... Spojrzałam na chłopaka nie wiedząc czy przypadkiem nie powiedziałam tego co pomyślałam na głos.

Shoto: Nie, nie powiedziałaś tego na głos.

Znowu spojrzałam na niego z niedowierzaniem.

Izumi: Czytasz mi w myślach ?

Shoto: Nie. Chyba zaczynam cię rozumieć.

Izumi: To śmieszne ...

Shoto: ?

Izumi: Jesteś mądrzejszy niż myślałam ...

Shoto: Coś w tym złego ?

Izumi: Zależy ...

Shoto: Znowu mówisz niezrozumiałe rzeczy.

Izumi: Wybacz, tak już mam !

Shoto: Rób zadanie.

Spojrzałam na tablicę, na której widniał numer strony i zadanie, skwasiłam się otwierając podręcznik na odpowiedniej stronie, ale gdy zobaczyłam jak długie jest to zadanie, aż mi się rzygać chciało, położyłam się na ławce czym zwróciłam uwagę kilku osób.

-Izumi nauczyciel patrzy.

Ostrzegł Fumikage.

-Walić nauczyciela ! Ja tu depresję łapię !

-Ciszej bo tu przyjdzie.

-Przyjdzie ... Przyjdzie ... Hmm ? To jest myśl, dzięki Fumikage !

-Powiedziałem coś ?

-O tak, naprawdę mi pomogłeś.

Wywłoka: Neito ...

Chwast: Co jest ?

Wywłoka: Chemia, podręcznik, strona 89 zad 13 ...

Chwast: No mam.

Wywłoka: Proszę ! Tak nie chce mi się myśleć ! A ostatnio dałam ci zadanie z anglika zgapić ...

Chwast: Masz ...

Chłopak wysłał mi zdjęcie rozwiązanego zadania, a gdy zobaczyłam dobrą ocenę widniejącą na marginesie, od razu wzięłam się za przepisywanie zadania.

Chwast: Właściwie mi to zadanie rozwiązał jakiś ziomuś z 2 klasy.

Wywłoka: Dobre ! Chcesz mi dać na niego namiary ?

Chwast: Możemy się spotkać na tej przerwie ... I tak mam zadanie do zrobienie, więc mu dam !

Wywłoka: Ja to cię normalnie kocham !

Chwast: Napiszę do niego ! Właściwie on bardzo chciał cię poznać, więc nie zdziw się, że może się jąkać czy coś :/

Wywłoka: Ok, rozumiem ! Mam być miła i sprawić by chłopak się nie przegrzał !

Chwast: Dobre dziecko !

Wywłoka: Ok, ja kończę :D

Chwast: Wpadnę po ciebie !

Wywłoka: Czekam !

Przestałam pisać z kolegą i oddałam zeszyt nauczycielowi na biurko tak jak reszta klasy.

Shoto: I jak ?

Izumi: Świetnie ! A u ciebie ?

Shoto: Bez problemowo.

Izumi: No widzisz jak fajnie !

Ignorując fakt, że lekcja jeszcze trwa wyciągnęłam ostatni karton mleka owocowego, które zaczęłam pić z ogromnym uśmiechem.

Shoto: Izumi nie powinnaś pić w trakcie lekcji ...

Izumi: Ale ja tak lubię mleko owocowe !

Shoto: Naprawdę, aż tak je lubisz ?

Izumi: Uwielbiam ! Właściwie wszystkie smaki !

Shoto: Zapamiętam.

Uśmiechnęłam się do chłopaka w momencie, w którym zadzwonił dzwonek.

-Dryń, dryń !

Powiedziałam radośnie dopijając resztę mleka.

-Zapisałaś zadanie domowe ?

-Zadawał ?

-Ech ... Daj tą książkę.

Podałam chłopakowi ćwiczenia, a on pozaznaczał odpowiednie zadania.

-Dzięki Shoto.

-Zacznij zwracać uwagę na to co mówi nauczyciel.

-Heh ! Jasneeee !

-Izumi ja mówię poważnie.

-Shoto, odpowiedziałam całkowicie poważnie.

Przez chwilę na mojej twarzy gościła czysta powaga, ale zmieniła się w śmiech, gdy przyjaciel poczochrał mnie po włosach.

~~~~


Jestem śmieciem - Shoto Todoroki [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz