Rozdział 39

4K 199 5
                                    

☝️☝️Wieczorem dodam kolejny ^^

Wpatrywałam się w jej niebieskie tęczówki, jej powieki były zaś pomalowane buraczkowym cieniem a oczy wykonturowane czarną kredką. Chyba nie muszę mówić że na jej twarzy była tona gipsu
Niezła z niej tapeciara pomyślałam. Nie no nie mogę tak myśleć muszę być miła na nowe znajomości.

- Kogo ja tu widzę - Odezwał się Derek i wstał z kanapy

- Nic się nie zmieniłeś Derciu- Odparła ta lafirynda , posyłając mu uśmiech.

- Oprócz tego że masz nowe implanty z przodu to chyba jestes tak samo urocza jak ostatnio - Dereka cynizm mówił sam za siebię, a ja myślałam że matka natura ją nimi wynagrodziła.

- Jak chcesz to zawsze możemy je wypróbować - Fuknęła w stronę mojego faceta. Mina reszty pokazywała szok a we mnie zaczęło się coś gotować.

- Kusząca propozycja, ale ni...- On już ma dziewczynę,mnie ! - Przerwałam Derekowi krzycząc. Usłyszałam cichy chichot z mojej prawej, to była Nana zaś na twarzy Majki pojawił się grymas.

- Tak sie rzucać kochanie nie musisz- Wymamrotał zadowolony i szczerzacy zęby idiota.

- Coś mi się nie chce wierzyć, że Derek został przy tylko jednej dziewczynie- Syknęła spoglądając na mnie.

- No widzisz, znudziły mu się takie sztuczne lafiryndy jak ty - Fuknęłam wpatrując się w nią jeszcze ostrzej

- Spoko, znudzisz mu się zaniedługo- Wymamrotała i ruszyła w kierunku fotela.

Jej słowa mnie trochę ruszyły. Przecież to całkiem możliwe. Co jak już znudzę się Derekowi. Przeciez mieszkam z nim pod jednym dachem kiedy już nie będziemy razem pewnie zacznie sobie spraszać nowe laski,którę bedą mu zastępować mnie a ja bedę musiała na to wszystko patrzeć bez słowa. Kocham go nie chce aby tak to się potoczyło a jednak mam wątpliwości że Derek w końcu mnie zostawi. Jestem tylko 16 letnią gówniarą.

- Hej Lili wszystko ok? - Z zamyśleń wyrwał mnie głos brunetki

- Oczywiście- Wymamrotałam, posyłając jej sztucznu uśmiech.

DEREK
Spoglądałem na blondi, która zaczęła dziwnie się zachowywać. Tak jakby coś trapiło ciąglę jej myśli. Ciekawe co siedzi w tej jej pięknej główce. Kiedy ją szturchnąłem dziewczyna się wzdrygnęła i spojrzała na mnie z naburmuszoną miną.

- Ide poszukać Jack'a - Wymamrotała i wyszła z salonu.

Ciekawe co ją ugryzło, zachowuje się jak nie Lili.

- Przerzuciłeś się na jakieś gówniary? Tak nisko upadłeś - Usłyszałem głos Majki. Dobra teraz to mnie wkurwiła, gdyby nie była kobietą dawno bym jej wpierdolił

- Nie masz tutaj czego szukać, Jack jest gejem- Usłyszałem Alexa, który mnie wyprzedził byl tak samo wkurzony. Dopiero po kilku minutach doszło do mnie co on powiedział w sumie nie tylko do mnie.

- Serio ?! - Krzykneli w tym samym momencie Ron i Nana a ja tylko myślałem nad tym co chciał osiagnąc tym Alex

- Mój Jackuś nie zostałby gejem, nie będe wierzyć takiemu gówniarzowi- Wymamrotała Ciemnowłosa

Wtedy do salonu wszedł Jack a zaraz za nim blondyna

- Prawda że jesteśmy razem i ze soba spaliśmy ? - Rzucił w stronę blondyna Alex. Moja oczy powiększyły się. Blondyna zaś stała zszokowana.

- No ba - Odparł kompletnie spokojny Jack. Mina Majki ukazywała jak bardzo się wkurwiła. Dziewczyna momentalnie wstała z fotela i ruszyła ku wyjściu.

LILI
Tak jak myślałam, intuicja mnie nie myli Jackuś i Alex się zeszli. Kiedy ta lafirynda wychodziła postanowiłam że podłożę jej nogę.
Głupia nie patrzyła pod nogi i wyjebała się

- A to za to że nie potrafisz się ugryźć w język- Fuknęlam wystawiając jej język

- Co za szma...- Spieprzaj stąd suko, szmatą jesteś jedynie ty- Powiedział Derek przerywając jej. Jego głos był tak straszny, że pierwszy raz ze strachu po moim cielę przeszły ciarki. Majka zaś siedziała zszokowana na podłodze. Bez namysłu szybko się podniosła i wyszła trzaskając drzwiami.

- A co to? Moją kicie przeszły ciarki- Fuknął brunet

- Wal się - Syknęłam w niego odwracając wzrok

Usłyszałam głośny śmiech, był to Alex i Jack którzy właśnie przybijali sobie żółwika. Kompletnie nie wiedziałam o co im teraz chodzi.

- Czyżby to wszystko było tylką grą, żeby się jej pozbyć ? - Wymamrotał Derek

- Po prostu zaczynała mnie już irytować, nie będzię się jakaś żmija żądzić po moim domu, więc wymyśliłem to na szybko- fuknął Alex

- Niestety ale ona nie odpuści tak łatwo dopóki nie znajdzie dowodów - Wymamrotał Jack

- Teraz ty coś wymyślaj- Powiedział Alex spoglądajac w stronę blondyna

- No weźcie, wy tylko robiliście sobie jaja. Już myślałam że jesteście razem. - rzuciłam w ich stronę na co brunet wybuchnął śmiechem

•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••

- No to jak, zbieramy się - Powiedział przerzuwając ostatni kawałek pizzy Derek

- Nie chce mi się, jestem pełna - Wymamrotałam przez co chłopak posłał mi dziwne spojrzenie

- Spokojnie chętnie cię zaniosę - Zaczęłam się chichotac kiedy zacząl ruszac zabawnie brwiami.

- Wiesz co, ja chyba zmieniłam zdanie - Spojrzałam na Derek, któremu na moje słowa minka zrzędła.

- Jak kuzynki nie przeleciez to do nieba nie polecisz - Rzucił w moją stronę. Na te słowa pozostała czwórka wybuchła śmiechem a ja nie wiedziałam co powiedzieć.

Czy wolno nam kochać ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz