*Miesiąc później*
Chodzę do szkoły od Miesiąc i nadal nie miałam żadnego kontaktu z Adrienem od tamtej sytuacji . Z pozostałą czwórką bardzo się zaprzyjaźniłam . Jestem aktualnie na lekcji plastyki gdzie omawiamy dzieła znanych artystów . Nagle do klasy wchodzi jakaś nauczycielka .
-Dzień dobry . Czy mogłabym zabrać Marinette Agrest do dyrektora ? - co czemu byłam przecież grzeczna . Moi przyjaciele rzucili na mnie swoje zdziwione spojrzenia.
-Tak naturalnie - mówi a ja biorę placka i wychodzę z klasy . Przez całą drogę zastanawiam się czemu mnie wezwali do dyrektora .
-Ja cię tu zostawiam - powiedziała i poszła sobie . Zapukałam do drzwi i usłyszałam proszę . Gdy otworzyłam drzwi zobaczyłam w środku dyrektora , pana Agresta i Adriena . Co tu się dzieje .
- O już jesteś Marinette usiądź obok Adriena . - powiedział pan Agrest - Czy mógłby pan poczekać na zewnątrz muszę porozmawiać z dziećmi na osobności - zwrócił się do dyrektora . Ten tylko pokiwał głową i był za drzwiami . - Więc mam dla was smutną A jednocześnie radosną nowinę -zaczął - Więc muszę wyjechać na Miesiąc do Sydney . A Natali ze mną. To ta smutna wiadomość ...
-Dla kogo smutna jak dla kogo - powiedział cicho Adrien mając na wszystko wyjebane
- ... Dla tego postanowiłem że Marinette zamieszka na ten czas z tobą Adrien. Czy to nie wspaniała wiadomość ? - jak nie zachłysnęłam powietrzem a Adrian mało co nie spadł z krzesła .
- ŻE CO ?! To ma być dobra wiadomość ? - krzyknął
-Tak w końcu się poznacie . A i jeszcze niema żadnego ale , Marinette z tobą zamieszka . I to bez dyskusji . Jej ubrania zostały przewiezione do twego mieszkania . A z tego co ja wiem masz dwa pokoje . Ja muszę już iść . Jesteście zwolnieni z kolejnych lekcji . Do zobaczenia za miesiąc - i sobie normalnie wyszedł . Zostawiając mnie z tym psycholem sam na sam . Zadzwonił dzwonek .
- Teraz idziesz się pożegnać z przyjaciółmi a po przerwie masz być na parkingu - powiedział przez zaciśnięte zęby . Ja tylko kiwnełam głową i wyszłam z gabinetu . Od razu popędziłam do moich znajomych i opowiedziała im całą historie .
-No powiem . W pakowałaś się w bagno . - powiedział zaszokowany Ali .
-Wiem . Zdzwonimy się bo muszę być na koniec przerwy na parkingu . Bo dyktator warunków Agrest będzie wściekły i odjedzie bez ze mnie . - powiedziałam i uciekła . Wraz z dzwoniłem byłam na parkingu . Poczekałam chwile i zauważyłam wychodzącego za szkoły Adriena . Ten rozejrzał się po całym parkingu a jego wzrok spoczął na mnie . Dał mi znak że mam do niego podejść . Gdy dotarłam do niego bez słowa zaczął iść jak miewam do swojego samochodu . Gdy stanęliśmy obok białego Audi r8 otworzył bo i sam wsiadł do niego . A ja po nim . gdy zapisałam pas bezpieczeństwa ruszył z przed szkoły. Jechaliśmy w kompletnej ciszy . W końcu Agrest zaczął szukać czegoś w radiu bo staliśmy w korku . Gdy a radiu zaczęła lecieć piosenka którą znam dokładnie zaczęłam ją nucić . Agrest tylko mi się przyglądał . Co nigdy nie widział nucącej dziewczyny ? Po paru chwilach piosenka się skończyła i Agrest przemówił .
- Posłuchaj mamy spędzić miesiąc w swoim towarzystwie a oboje tego nie chcemy , prawda ? - Pokiwałam głową - więc Po prostu nie wchodźmy sobie w drogę - powiedział bardzo spokojnie jak na niego .
- Ok - powiedziałam szybko i spojrzałam na drogę . Po kilku minutach wjechaliśmy do jakiegoś parkingu pod dość sporym budynkiem . Gdy zaparkowaliśmy , wyszliśmy z samochodu i ruszyliśmy bez żadnego słowa . Otworzyliśmy drzwi do windy a Adrien wsunął kartę a winda zaczęła się wznosić do góry . Gdy dojechaliśmy na miejsce winda się otworzyła i weszliśmy do środka gdzie ukazał się po lewej taki salon.
CZYTASZ
To będzie nasz sekret
Hayran KurguMarinette znajduje się w domu dziecka . Po pewnym konkursie , zostaje córką projektanta mody Gabriela Agrest'a . Co na to Adrien ? Czy przekona się do niechcianej siostry ? Czy też ona pozna jego sekret ? A on jej ?