Pregnant || Larry

Rozdział 10

Sprawdźcie czy czytaliście poprzednie 😊
_______________
- Ni? - pytam cicho kiedy przez dłuższy czas leżymy w ciszy.

- Hm?

- Zostaniesz na noc? Nie chce zostawać sam. Możemy nawet zamówić pizzę i obejrzeć jakiś film.

- Oczywiście, że zostanę już to wcześniej planowałem.

Pieprzony Crush😍: hej słoneczko

- O Jezusie, Hazz on nazwał cię słoneczkiem.

- Zostaw mój telefon Niall - mówię, kiedy zaczyna coś pisać.

Ja: hej przystojniaku ❤️ jestem niall

- Czemu go ustawiłeś jako pieprzony crush? Przecież to on będzie pieprzyć ciebie - mówi, a ja wywracam oczami i chichoczę.

Czy chcesz zmienić nazwę kontaktu na Louis❤️ ?                  

Louis❤️: Możesz oddać mi Harry'ego kolego?

Ja: czemu nie chcesz się ze mną poznać? Jestem lepszy od niego i ładniejszy

Louis❤️: Nikt nie jest lepszy i ładniejszy od niego

Ja: Czyli Zayn przez całe 2 lata związku mnie okłamywał :c

Louis❤️: To mogę popisać z Harrym?

Blondynek wywraca oczami i podaje mi telefon.

- Zamów pizzę, a ja znajdę film - mówię, a on kiwa głowa.

Ja: nie zaniżaj samooceny mojemu przyjacielowi dupku

Louis❤️: hej słońce 💕

Ja: powtarzasz się Lou 😂

Ja: powiesz mi gdzie zabierasz mnie w piątek?

Louis❤️: oczywiście

Louis❤️: że nie

Ja: -.- nie lubię cie

Louis❤️: Lubisz

Ja: może

Louis❤️: jak się czujesz?

Ja: jest okej. Wybacz Lou, ale wrócił Ni a ja jeszcze nie znalazłem filmu

- Co oglądamy?

- 3 generations*

- Okej - mówi - Pizza będzie za niecałe 30 minut.

Kiwam głowa i włączam film.

- Oh serio? - pyta Niall kiedy słyszymy dzwonek do drzwi. - Musieli w tym momencie. Zatrzymaj film - mówi i schodzi na dół odebrać nasze jedzenie.

_________________________
*sorry, ale kocham ten film i tylko on mi przyszedł na myśl 😂 polecam go każdemu z całego serduszka