W pewnym momencie naszych rozmów do stolika podchodzi kilka dziewczyn w wieku może szesnastu lat.
- H-Hej Louis - zaczyna jedna. - Um czy mogłybyśmy zrobić sobie z tobą zdjęcia?
Louis spogląda na nas, a ja lekko kiwam głową, bo przecież sam jak byłem młodszy chciałem go spotkać.
Szatyn z uśmiechem zgadza się i robi sobie z nimi zdjęcia.
- Proszę nie wstawiajcie na razie nigdzie zdjęć, ani nie piszcie ze tu jestem, okej? - cała trójka kiwa głowami i odchodzi.
- Czemu miałby teraz nigdzie nie dodawać zdjęć? - pytam i marszczę brwi.
- Bo będzie wiadomo gdzie jestem, a nie chce żeby zleciały się media - mamrocze i łapie moją dłoń.
- Okej - mówię i uśmiecham się do niego.
- Jesteście zbyt uroczy - mówi blondyn z uśmiechem.
Po jakimś czasie zamieniamy się miejscami i ja siedzę obok Louisa, a Niall wtula się w mulata.
- Mam ochotę cie pocałować Hazz - Louis uśmiecha się do mnie.
- A ja chciałbym żebyś to zrobił.
Louis posyła chłopakom uśmiechy i sięga po menu, które zostało. Otwiera je po czym zasłania nas i łączy nasze usta w pocałunku.
Kiedy się odsuwamy od siebie uśmiecham się lekko do chłopaka.
- Dziękuje - mamroczę.
- Za co dziękujesz kochanie? - pyta i marszczy brwi.
- Za to że jesteś i mi pomagasz, to naprawdę miłe zwłaszcza, że na samym początku się nie znaliśmy.
- Owww kochanie to teraz już zawsze będę dla ciebie - uśmiecha się szeroko i całuje moje czoło.
CZYTASZ
Pregnant || Larry
FanficCiężarny Harry spotyka sławnego Louisa. Ostrzeżenia: Mpreg Boyxboy L!Top (22) H!Bottom (18)