Rozdział 28

3.7K 255 37
                                    

- Chociaż wolałbym żebyś był moim chłopakiem, żebyśmy mogli to zrobić. Nie chce żebyś czuł się zle Harry.

- Chce tego - mówię pod nosem i rumienie się lekko.

- Czego? - Louis pyta, a ja zakładam czystą koszulkę i zaczynam pakować się do torby. - Harry liczę na odpowiedz.

- Myślisz ze potrzebuje czterech koszulek? - pytam i podchodzę do szafy.

- Po co ci aż cztery koszulki? Przecież to tylko jedna lub dwie noce.

- Racja zawsze mogę wziąć twoją - mamrocze i wyjmuje dwie czarne koszulki.

Odwracam się o chce isc włożyć je do torby, ale drogę znów zastępuje mi szatyn.

- Powiesz mi o co ci chodziło?

- Chciałbym żebyś był moim chłopakiem - mówię pod nosem i spuszczam głowę.

- Okej - chłopak podchodzi do komody i wyjmuje jedna róże, która dziś od niego dostałem, po czym klęka na jedno kolano - Harry Styles'ie czy chciałbyś zostać moim chłopakiem?

- Tak LouLou - Uśmiecham się lekko i kiwam głową.

Pregnant || Larry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz