Spójrz tutaj [PurpleGuyxOC PL]

Brooke Braham

  Jednakże dlaczegóż Springtrap [znany jako William Afton, Purple Guy] znajdował się naprzeciwko niczego nieświadomej dziewczyny, którą zaciekawiło to miejsce?  

 Powodem jej przybycia do pizzerii Freddyego Fazbeara był skrawek gazety, który znalazła przypadkiem w internecie. Przeprowadziła się tutaj ze swoją rodziną, przekonując ich, iż to będzie spokojniejsze miejsce od wcześniejszego miejskiego zgiełku dla nowej pociechy czteroletniego Bena. Chłopczyk ten był uroczym urwisem, który rwał się do jego ulubionej gry – koszykówki. Nigdy nie bał się piłki ani potworów z szafy. Brooke sama w sobie była fanką kryminalnych zagadek, a bardziej łamigłówek. Odkryła to dopiero kilka lat temu. Nadal jej się to nie znudziło. Kiedyś rodzice chcieli ich zaprzyjaźnić z innymi dziećmi, które miały bardziej normalne zainteresowania. Pomimo prób, Brooke nie udało się zaprzyjaźnić się z resztą dzieci. Uważała się za dojrzalszą.

  Została przy niej jedna przyjaciółka, jedyna w swoim rodzaju – Maya. Nie lubiła podnosić sobie ciśnienia, bała się horrorów i nie przepadała za strasznymi historiami, ale uwielbiała słuchać innych. We wcześniejszej szkole Brooke z Mayą prowadziły zabawną rywalizację pod tytułem ,,Kto ma większy talent?". Kto by się spodziewał, że Brooke będzie taka zdeterminowana, by odnaleźć nowe hobby? Ostatecznie wygrała Maya, ale mimo tego, obie pozostały najlepszymi przyjaciółkami. 

  Rodzice dwójki dzieci mieli na imię Maddie i Joseph. Byli dobrymi rodzicami, którzy utrzymywali pracę na równi z wolnym czasem dla dzieci. Czasami jednak zdarza się, że bywają przerażający. Było tka raz, gdy Brooke powiedziała, że widziała krew obok śmietnika i śmierdzący worek niedaleko. Wtenczas dostała okropnie długą karę na niewychodzenie z domu. Przez to dziewczynka zaznajomiła się z wielorakimi książkami i innymi serwisami w internecie. Maddie była opiekuńczą matką, lecz zdeka surową. Pochodziła ona ze Stanów Zjednoczonych, jak jej mąż, lecz korzenie ma w Polsce. Dlatego jej imię wymawia się też jako Magdalena. Babcia Brooke przeprowadziła swoją rodzinę do Ameryki, aby poczuli nową technologię i inny świat. Czasami mama jedzie z Brookie do Polski, aby oderwać się od ciągłej pracy i przywitać ją jej rodzinie oraz kulturze. Joseph za to był prawdziwym Amerykaninem. Ubóstwiał fast food'y i  dobrą zabawę. Kobietę zauroczyła jego osobowość i po latach zaręczyli się po to, aby wnieść na świat dwójkę dzieci, Brooke i Bena. Tą historię poznali już dawno wszyscy znajomi ich rodziców.

  Po przeprowadzce do Green Hills w stanie Arizona [wymyślone], Brooke nie zerwała swego kontaktu z Mayą. Jej rodzice uznali, że poznają nowych sąsiadów, ale nadal nie przestaną utrzymywać kontaktu z rodziną Anderson i ich byłymi sąsiadami. Ben nie mógł nic na to powiedzieć, gdyż tak, jak powiedziała jego mama ,,Dzieci i ryby głosu nie mają". Nie minął cały dzień, gdy Brooke zdążyła się rozpakować i wybiegła z domu z latarką i telefonem w ręce, zapominając o kolacji. Ben chciał pobiec za nią i tak zrobił.

  – Ale czemu nie mogę z tobą iść? – wyjęczał.

  – Bardzo cię kocham Benny, ale – westchnęła. – nie mogę cię zabrać ze sobą. Masz bardzo ważną misję, nie chcę ci jej psuć. Naprawdę chcesz zaprzepaścić nas misterny plan i zniszczyć naszą przeprowadzkę?

  – Oczywiście, że nie, Brookie! – wykrzyczał załzawiony słysząc jakie błędy mógł wyrządzić. Wziął to nieco za bardzo do serca. Jego siostra przez chwilę nie potrafiła zareagować. Wzruszona jego niewinnością, ale jednocześnie zaalarmowana wrzaskiem, podjęła rozmowę na nowo.

  – W takim razie – zaczęła spokojnie, gdy zniżyła się do jego pokoju. Dotknęła jego policzka. Był ciepły, bo zaczął płakać. Zmartwiła się nagle tym, że może zamarznąć na zewnątrz. – Twoją misją jest przypilnowanie, by rodzice nie dowiedzieli się o moim zniknięciu. Wiesz, że bardzo lubię zagadki, prawda? Chcę poznać je wszystkie! Wrócę niedługo. Obiecuję, że jeszcze zagramy w koszykówkę, braciszku.