Owijam bandażem dłoń chłopaka śmiejąc się przy okazji.
- Co cię tak bawi? Moje nieszczęście? - Pyta.
- Nie, po prostu... Już raz taka sytuacja miała miejsce, pamiętasz?
- A tak, Dżesika. - Chłopak także się śmieje.
Po chwili wtula się we mnie.
- Brakowało mi cię, wiesz księżniczko?
- Nie słodź tyle, bo cukrzycy dostanę.
Tony parcha śmiechem. Tuli mnie jednak mocniej.
Po kilku sekundach leżę pod nim.
- Jak my...?
- Teleportacja. - Śmieje się. (dop. aut. Proszę państwa, Anthony zamienia się w Spectre)
Po chwili całuje mnie w usta. Chcę go odetchnąć, ale nie mam na niego siły.
- Tony, na dole są pozostali.
- Wiem. - Jasnowłosy wstaje. - Ale kiedyś to dokończymy. Ok?
- Zgoda. - Chłopak podaje mi dłoń i pomaga wstać z łóżka.
Idziemy do salonu. Eliza rozmawia przez telefon.
Z tonu jej głosu, wnioskuję, że rozmawia ze swoim ojcem.
Rozłącza się i pada na kanapę.
- Wszystko ok? - Siadam obok niej.
- Nie. Mój ojciec tutaj jedzie... Hore (kurwa)...
- Ej, słowa. - Karci ją Angel.
- Wybacz, ale Edd zabierze [T/i] ponownie do bazy. - Mówi tym razem Mateo.
Ma rację. Czuję jak leci mi łza. Eliza ociera mi ją szybko.
- Ej, nie pozwolimy na to. Nie tym razem. - Pociesza mnie.
Słyszymy silnik samochodu. Nawet kilku.
- Kurna, całą armię wzieli ze sobą czy co? - Rudowłosy wychyla się przez okno.
Czuję jak po ciele przechodzą mi ciarki.
- Ok. Tony, weź [T/i] i wyjdźcie tyłem. Ucieknijcie na polane. Mateo, Eliza jak coś pilnujcie tyłów.
- A ty? - Pytam.
- Ja porozmawiam sobie z wujaszkiem. - Odpowiada patrząc na drzwi. - Na co jeszcze czekacie? Na oklaski?
Jasnowłosy chwyta mnie za dłoń. Po kilku sekundach siedzę na grzbiecie potwora i biegniemy w dobrze znanym mi kierunku.
Wtulam się w jego futro.
Pov. Angel
Słyszę pukanie do drzwi. Patrzymy po sobie i kiwamy głowami.
Eliza podchodzi i je otwiera. W drzwiach stoi Edd.
- Gdzie Rose? - Pyta.
- Nie znam żadnej Rose. - Odpowiada Mateo.
- Ja także. - Dopowiada Eliza.
- I ja.
Edd podchodzi do mnie z kamieną miną.
Wydaje mu się, że jestem jeszcze tym małym dzieckiem co latało po domu z młotkiem.
- Gdzie, ona jest? Pytam po raz ostatni.
- Nie wiem. - Odpowiadam spokojnie.
*****
I mamy drugi rozdział.
CookieGirlFantasy
CZYTASZ
Eddsworld I Next Generation II (Zakończona)
FanficKontynuacja pierwszej części. ~~~ Minęło już sześć lat odkąd widziałaś po raz ostatni swoich przyjaciół. Red Lider i jego córka sieją spustoszenie na całym świecie. A ty? Stoisz przy oknie i się temu po prostu przyglądasz. ~UWAGA~ Mogą występować: ...