Nie chcę go stracić

161 33 10
                                    

- A więc to są moje wnuczki? Nawet urocze.

Czuję jak małe ściskają moją koszulkę. Tony robi kolejny zamach, ale Tord jest szybszy i go obezwładnia.

Anthony leży na ziemi a Lider celuje w niego z pistoletu.

- Tato! - Megan próbuje do niego podejść.

Zatrzymuje ją.

- Jeden ruch i pożegnacie się z tatusiem. - Odpowiada, z tym swoim okropnym śmiechem, Tord.

- Czego od nas chcesz? - Pytam.

- Chcę zobacz jak moja ,,córcia" cierpi.

Tord oddaje strzał. Nabój trafia obok głowy Tony'ego.

Zerka na mnie. Stoję jak wryta.

Zrobię coś - Tony zginie.
Nic nie zrobię - Tony również zginie.

- Błagam, zostaw go. - Mówię ze łzami w oczach.

Lider zaczyna się tylko śmiać. Czuję lekki luz. Zerkam do tyłu. Nie ma dziewczynek.

Zmienione w potwory stoją za Tord'em.

One oszalały

Po sekundzie atakują swojego dziadka. Lider'owi wypada pistolet co wykorzystuje Tony.

Przechwytuje go i teraz to on celuje do mojego ojca.

Megan i Morgan podchodzą do nas i się odmieniają.

Tord patrzy na nas wściekle. Nie spodziewał się tego.

- Gratuluję sprytu. I za razem głupoty.

Za nami następuje wybuch. Głową uderzam o ziemię i tracę przytomność.

Budzę się w szpitalu. Wzrokiem szukam znanych mi twarzy.

Nikogo jednak nie ma w pobliżu. Na salę wchodzi lekarz.

- Pani [T/i]?

- Tak.

- Pani oraz pańskie córki miałyście dużo szczęścia.

- To znaczy?

- Jedynie kilka siniaków i trochę mocnych zadrapań. Ale poza tym nic poważnego.

- A mój mąż? - Pytam.

Lekarz milczy przez chwilę.

- Dość poważny uraz głowy, przez który zapadł w śpiączkę.

Mam wrażenie, że czas spowalnia. Nie dociera do mnie nic.

Świadomość wraca mi w momencie gdy ktoś łapie mnie za ramię. To mama.

Mocno tulę kobietę.

- Chcesz iść do niego?

Kiwam głową. Mama pomaga mnie wstać i prowadzi na salę gdzie leży Tony.

Na łóżku, obok niego siedzą dziewczynki.

Siadam i biorę je na kolana.

- Tata się obudzi, nie zostawi nas... Prawda mamusiu? - Pyta Megan.

- On nie umrze... Napewno... - Dopowiada Morgan. - Racja mamo?

Czuję jak łzy spływają mi po policzku. Bliźniaczki wtulają się we mnie mocniej.

*****

Przepraszam, że tak długo nie było rozdziału.

Jest to spowodowane coraz to gorszym stanem mojej psychiki.

Ale postaram się regularnie dodawać kolejne części.

CookieGirlFantasy

Eddsworld I Next Generation II (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz