Plan działania

171 22 4
                                    

Pov. Ty

Ogarnięta schodzę na dół i siadam przy Tony'm na kanapie. Edd wydaje się być zamyślony.

- Jak się czujesz? - Pytam jasnowłosego.

- Nawet ok... (dop. aut. Teraz mojemu komputerowi zachciało się aktualizować wtyczkę. KILL ME!)

Siedzimy tak i rozmawiamy. Główny temat - Red Lider...

Naprawdę chce mi się już tym rzygać. Zamiast zejść na jakiś inny, przyjemniejszy to nie! Cały czas tylko Tord, Tord i jeszcze raz Tord! (dop. aut. Na Watt jest teraz TSUNAMI TomTordów... i w ogóle teraz jest dużo x reader...)

Patrzę na zegarek. Biorę na ręce dziewczynki i idę z nimi do łazienki. Napuszczam wody do wanny. Bliźniaczki wchodzą i bawią się pianą. Co jakiś czas dorzucają do wody zabawki.

Po 15 minutach pomagam im się wycierać.

- Mamo?

- Tak Megan?

- Tatuś nie pozwoli temu panu z rogami nas skrzywdzić, prawda? - Patrzy na mnie przerażona.

Biorę ja do góry i przytulam.

- Oczywiście, że nie pozwoli.

Idę z nimi do pokoju. Kładę je do łóżek. Całuję w czoło i wychodzę. Akurat Tom, Tamara i Edd wychodzą. Żegnam się z nimi.

- Coś mnie ominęło przez ten cały czas? - Pyta Tony.

- Raczej nie. - Całuję go w policzek. - Nawet nie wiesz jak się cieszę, że już jesteś w domu.

- Ja też.

*****

Dzisiaj taki krótki rozdział, bo dawno nie gadałam z Kuro i teraz nadrabiamy cały ten czas.

Dodatkowo chamska reklama:

Zapraszam do czytania.

CookieGirlFantasy

Eddsworld I Next Generation II (Zakończona)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz